Forum

Sieciowcy mimo czerwonego światła pojechali dalej

zdjęcie
Sieciowcy mimo czerwonego światła pojechali dalej
zbyt mało ocen, aby obliczyć średnią
Hmmm, z sygnalizacji to raczej dobry byłem w szkole. Ale z tego co tutaj widze, to nie za bardzo przecieli czerwone siatło. Z osygnalizowania czoła to jechali po lewym w kierunku oddalania sie od semafora. :)

-- SW -> SL -> Rg -> Psychiatryk...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
MaK napisał(a):

> Hmmm, z sygnalizacji to raczej dobry byłem w szkole. Ale z > tego co tutaj widze, to nie za bardzo przecieli czerwone > siatło. Z osygnalizowania czoła to jechali po lewym w > kierunku oddalania sie od semafora. :)

Pustość kabiny świadczy, że panowie sieciowcy sobie pojechali na Radio Eskę :-P tylko zapomniało im się końcówek zmienić :D

-- "Niech Bóg zlituje się nad mymi wrogami, bo ja tego nie zrobię" - gen. G.S. Patton
marko napisał(a):

> Pustość kabiny świadczy, że panowie sieciowcy sobie > pojechali na Radio Eskę :-P tylko zapomniało im się > końcówek zmienić :D

Pustość pustością. Mechanikowi mogła zapalniczka upaść. Dla mnie ważniejszym argumentem o kierunku jazdy jest osygnalizowanie, którego (bądź co bądź) trzeba się trzymać kategorycznie.

-- SW -> SL -> Rg -> Psychiatryk...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
MaK napisał(a):

> Pustość pustością. Mechanikowi mogła zapalniczka upaść. > Dla mnie ważniejszym argumentem o kierunku jazdy jest > osygnalizowanie, którego (bądź co bądź) trzeba się trzymać > kategorycznie.

No więc osygnalizowanie jest nieprawidłowe. Maszynista ma szczęście, że po łbie nie dostał. Jeśli podnosił zapalniczke to też powinien dostać za stwarzanie zagrożenia w ruchu. Dziwi mnie tylko jedno - Czemu wjazd był na "Eske", a nie na "Sz"? Czyżby przekaźniki padły?

-- "Niech Bóg zlituje się nad mymi wrogami, bo ja tego nie zrobię" - gen. G.S. Patton
marko napisał(a):

> No więc osygnalizowanie jest nieprawidłowe.

No jest złe.

> Jeśli podnosił zapalniczke > to też powinien dostać za stwarzanie zagrożenia w ruchu.

To po co na elektrowozach montują elektyczne piecyki? A jak się wrzątek mechanikowi na... spodnie wyleje?

> Czemu wjazd był na "Eske", a nie na "Sz"? > Czyżby przekaźniki padły?

Różne są sytuacje. I sam dobrze o tym wiesz. :)

-- SW -> SL -> Rg -> Psychiatryk...
MaK napisał(a):

> To po co na elektrowozach montują elektyczne piecyki? A jak się > wrzątek mechanikowi na... spodnie wyleje?

Na pewno mu się na spodnie nie wyleje, bo kuchenkę ma po lewej stronie kabiny, także nie ma szans. Poza tym kto mu by kazał grzać wodę podczas jazdy? Od tego ma postoje na stacjach albo przystankach - fakt czasem za krótkie ale jednak. A wyobraź sobie sytuacjęL Jedziesz sobie spokojnie 120 km/h (dozwolone 120 km/h) i spada Ci zapalniczka... podnosisz ją - w tym czasie prędkość przekracza już 125 km/h i co? I na szopie dostajesz 50% na dzień dobry!

-- "Niech Bóg zlituje się nad mymi wrogami, bo ja tego nie zrobię" - gen. G.S. Patton

wysłane przez (użytkownik usunięty)

marko napisał(a):

>...w tym czasie prędkość przekracza już > 125 km/h i co? I na szopie dostajesz 50% na dzień dobry!

Słuchajcie powoli z wątku o sygnalizacji zjechaliśmy do karania maszynistów.

Hehe co do sporu o Sz czy RP "S" to dyżurny wiedział co robi...

Pozdrawiam:)

--
Dyżurny Ruchu - "od urodzenia"
marko napisał(a):

> No więc osygnalizowanie jest nieprawidłowe.

A ja tak zapytam - jakie powinno być osygnalizowanie pojazdu sieciowego podczas prac na szlaku?

Jak wczoraj widziałem, na bodajże jedynce był ruch dwukierunkowy od SDC do Załomia, ponadto było coś ze zwrotką, bo była zabezpieczona a pociągi przejeżdżały 20-tka (siakieś pęknięcie?). Może akurat splot tych wydarzeń wpłynął na to, że sieciowcy co chwilę manewrowali, zmieniali kierunek itp. a ponieważ musieli się dość szybko uwijać to i przestali zwracać uwagę na osygnalizowanie?

-- "A mi się wydaje, że na kolei będzie normalnie gdy osoby zarządzające nie będą nosić imion takich jak Władysław, Stanisław, Czesław, Józef czy Halina" - (C) głos na puszczy

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> A ja tak zapytam - jakie powinno być osygnalizowanie pojazdu > sieciowego podczas prac na szlaku?

A tam pracowali, w tym momencie już byli po pracy i zbierali się do domku :)

> Jak wczoraj widziałem, na bodajże jedynce był ruch dwukierunkowy > od SDC do Załomia, ponadto było coś ze zwrotką, bo była > zabezpieczona a pociągi przejeżdżały 20-tka (siakieś > pęknięcie?). Może akurat splot tych wydarzeń wpłynął na to, > że sieciowcy co chwilę manewrowali, zmieniali kierunek itp. a > ponieważ musieli się dość szybko uwijać to i przestali zwracać > uwagę na osygnalizowanie?

Głównie przez cały czas stali sobie przy mostach nad Płonią, potem pojechali w kierunku Załomia by po chwili wrócić i czekać na zielone w kierunku stacji. A i po tym przejeździe na czerwonym toru nie zmienili, po prostu pojechali kawałek i wrócili (razem z WM-54) który wiózł spychacz, ale on jechał po drugim torze.

-- Tory się nie prostują tylko minuta jest dłuższa :D

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek