Forum

Z tą linią jest kłopot taki, że do Piły tędy nikt nie jeździł od wieków i trudno powiedzieć czy po odbudowie ktoś będzie jeździł. Niewątpliwie jest to ryzyko. Tylko patrząc z drugiej strony czy mamy nie ruszać żadnych zapuszczonych linii i zostawić je żeby rdzewiały? Dobrze, że ta linia została odbudowana. Myślę, że pasażerowie wrócą na tę linię, tylko muszą być spełnione dwa warunki: 1) dobra promocja 2) regularność - nie może być tak, że od września pojedzie kilka par, a w grudniu stwierdzą że nikt nie jeździ i zostawią np. dwie pary, które po kolejnych pół roku w ogóle zlikwidują. Tam trzeba zbadać rynek i puścić regularne przewozy o dogodnych porach. Wtedy będą efekty. Pewnie nie na drugi dzień, ale po pewnym czasie na pewno.

Ogólnie cały artykuł wygląda, jakby był pisany na zlecenie. Widocznie nasz jaśnie panujący Urząd Marszałkowski musi nakręcać propagandę, żeby pokazać jakie to PR są złe i jak będzie cudownie gdy powstaną Koleje Zachodniopomorskie (KaZach - stan :D). Dlaczego w artykule nie raczono dopisać, że remont linii nie skończy się w czerwcu tylko właśnie w okolicach września, bo dopiero wtedy ma zostać oddany do użytku nowy system łączności i dopiero wtedy linia będzie w 100% gotowa do obsługi pociągów pasażerskich? Autor napisał, że obecnie 83% dochodu z podatku CIT jest przekazane na kolej, a efektów nie widać. No dobra, to ja proponuję cofnąć się do początku XXI wieku, do roku 2002, kiedy dofinansowanie wynosiło ok 17% podatku. O pociągach do Mielna nie słyszał nikt, do Darłowa linia zarośnięta, do Piły pociągi nie jeżdżą już od dwóch lat - zostały dwie marne pary do Kalisza Pom. Stargard - Pyrzyce - jeszcze dwa lata i nastąpi zawieszenie przewozów. Zawieszono pociągi do Trzebieży. Na odcinku Runowo - Szczecinek zostają 4 pary pociągów, przewozy w stanie krytycznym, grożące zawieszeniem. Nie wspominając o mizerii na nadodrzance, kończąc na skandalicznym zniweczeniu szansy odbudowy przewozów pasażerskich na odcinku Stargard - Kostrzyn i Stargard - Myślibórz. Od tego czasu wiele zmieniło się na lepsze. Niestety komuś w urzędzie strasznie ten stan rzeczy przeszkadza i cofamy się znowu do epoki zawieszeń i ogólnej degrengolady przewozów.

marko napisał(a):

> Autor napisał, że > obecnie 83% dochodu z podatku CIT jest przekazane na kolej, a > efektów nie widać.

Na SSC jeden z użytkowników (MPS) pogrzebał w budżetach i oto wynik: http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=88930382&postcount=820

Pan Dziennikarz niezbyt się popisał...

-- Co się porobiło z tą krainą złą?

marko napisał(a):

> Na odcinku Runowo - Szczecinek zostają 4 pary > pociągów, przewozy w stanie krytycznym, grożące > zawieszeniem.

Na tej linii chyba nie było aż takiego strachu, jak z linią przez Nowogard, Gryfice, Trzebiatów. Pamiętam artykuły, gdzie lokalna władza obawiała się zawieszenia kursowania pociągów. I to właśnie tam trafił pierwszy zachodniopomorski szynobus (SA109), aby uratować linię. Na Szczecinek przewozy były wykonywane na składach aż do połowy 2005 roku, kiedy do ruchu wprowadzono SA110 z SA112.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Mareczek napisał(a):

> Na tej linii chyba nie było aż takiego strachu, jak z linią > przez Nowogard, Gryfice, Trzebiatów. Pamiętam artykuły, > gdzie lokalna władza obawiała się zawieszenia kursowania > pociągów. I to właśnie tam trafił pierwszy > zachodniopomorski szynobus (SA109), aby uratować linię.

Dokładnie, podczas prezentacji szynobusu w Goleniowie oficjele "zapomnieli" wpuścić dziennikarzy, tak im się podobało ;)

-- Co się porobiło z tą krainą złą?