Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Czy przywrócić kolej ze Szczecina do Trzebieży?
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- Czy przywrócić kolej ze Szczecina do Trzebieży?
- O linii kolejowej ze Szczecina przez Police do Trzebieży
wysłane przez Phobos 17
> Dlaczego nie jeżdżą pociągi pasażerskie na trasie Szczecin > Główny - Trzebież nie potrafię tego zrozumieć.
Brak potoków pasażerskich -> brak połączenia.
> Urokliwe > stację na trasie popadają z dnia na dzień w ruinę ( oprócz > wyremontowania jednego toru). Jak widać PKP nie dba o swój > majątek.
Nawet najładniej odrestaurowane stacje nie sprawią, że pasażerowie nagle z jakiegoś powodu będą musieli korzystać z kolei.
> Myślmy pozytywnie.
Myślenie pozytywne nie zmieni jednego bardzo podstawowego faktu - Szczecin jest zbyt małym miastem, aby regularne i częste przewozy na linii kolei średnicowej miały sens. Banalny przykład - mieszkając na os. Książąt codziennie rozpoczynam podróż KM na Dworcu Niebuszewo w 2 lub 12. Teoretycznie więc mógłbym w tym samym miejscu wsiadać do pociągu. Tyle tylko, że pociągiem nie dojadę ani do urzędów, ani na zakupy, ani do pubu. Ba! W przeszłości nie dojechałbym takim pociągiem ani do swojego liceum, ani na uczelnię, a obecnie nawet na autobus pracowniczy. Kolej po prostu szerokim łukiem omija wszelkie możliwe docelowe punkty mojej podróży.
Z drugiej strony, szerokim łukiem wymija również os. Bukowo, Kormoranów, biegnąc wzdłuż os. Książąt nie ma żadnego połączenia pieszego z nim, przystanek najbliższy os. Arkońskiego jest ok. 1,5 km od pętli autobusowej o tej samej nazwie, a Zawadzkiego i Przyjaźni położone są około 2 km od torów...
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
Brak potoków pasażerskich -> brak połączenia.
> Urokliwe > stację na trasie popadają z dnia na dzień w ruinę ( oprócz > wyremontowania jednego toru). Jak widać PKP nie dba o swój > majątek.
Nawet najładniej odrestaurowane stacje nie sprawią, że pasażerowie nagle z jakiegoś powodu będą musieli korzystać z kolei.
> Myślmy pozytywnie.
Myślenie pozytywne nie zmieni jednego bardzo podstawowego faktu - Szczecin jest zbyt małym miastem, aby regularne i częste przewozy na linii kolei średnicowej miały sens. Banalny przykład - mieszkając na os. Książąt codziennie rozpoczynam podróż KM na Dworcu Niebuszewo w 2 lub 12. Teoretycznie więc mógłbym w tym samym miejscu wsiadać do pociągu. Tyle tylko, że pociągiem nie dojadę ani do urzędów, ani na zakupy, ani do pubu. Ba! W przeszłości nie dojechałbym takim pociągiem ani do swojego liceum, ani na uczelnię, a obecnie nawet na autobus pracowniczy. Kolej po prostu szerokim łukiem omija wszelkie możliwe docelowe punkty mojej podróży.
Z drugiej strony, szerokim łukiem wymija również os. Bukowo, Kormoranów, biegnąc wzdłuż os. Książąt nie ma żadnego połączenia pieszego z nim, przystanek najbliższy os. Arkońskiego jest ok. 1,5 km od pętli autobusowej o tej samej nazwie, a Zawadzkiego i Przyjaźni położone są około 2 km od torów...
-- Mourn the losses - because there are many, but celebrate the victories - because there are few
Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.