Forum

Nasz Ganz w Chabówce

wysłane przez Mareczek 5

wojtazz napisał(a):

> (jesli jakies bzdury napisze to Mareczek poprawi).

Poprawi :>

> Do Poznania Ganz lecial luzem

Miał jechać na tyle towarowego do Franowa, ale towara nie było, więc pociąg 83160 był w postaci "taka lokomotywka luzem" :>

>, no i zaczely sie problemy z > chlodnica, konkretnie dziury sie zrobily.

Za Dobiegniewem zapaliła się kontrolka "usterka" no i jak się okazało ucieka woda. W Krzyżu zauważono dziurę w chłodnicy, ale ponieważ nie było jak naprawić to jedynie dopompowano wodę do układu chłodniczego i polecieliśmy dalej na Poznań.

W Rokietnicy kolejny postój (w Szamotułach niby cała stacja zajęta a były wolne 2 tory, ekhh...). Po ruszeniu ze stacji poszło kolanko od ogrzewania w przedziale pasażerskim, tak więc zrobiła się mała powódź w środku, ale mopy są dość chłonne więc szybko się posprzątało...

> Na szopie w Poznaniu > chlodnica zostala jakos tam zalatana (jak stwierdzil znajomy > mechanik, ktory jechal Poxipolem ;) )

Jak pamiętam to w Poznaniu załataliśmy pęknięte kolanko (tzn. mechanicy na szopie zaspawali dziurę) i odcieliśmy uszkodzoną chłodnicę aby dalej się nie lało.

> Od Poznania w skladzie z > zabytkowymi wagonami przez Wroclaw, Katowice do Krakowa.

W Lesznie doczepiono do składu wolsztyńskie parowozy, więc zrobił się całkiem ciekawy skład: EU07+Tr5+socjalny+Ok22+Ok1+4x boczniaki+SN61

> Tam > znow postoj na szopie w Plaszowie.

Dokładnie. Nasi mechanicy załatali dziurę ale chłodnica poszła w więcej niż jednym miejscu.

> Udzial w Paradzie juz w > zasadzie jako "trup".

Do Suchej Beskidzkiej szło nawet gładko, potem zaczęły się problemy. Szybko uciekąjąca woda (z chłodnicy się lało coraz bardziej pomimo jej odcięcia) no i z powodu przegrzania silnika zrobił się mały pożar w silniku. Od Jordanowa pchał ganz krakowski, ale przed Skawą i tak musieliliśmy odpalić naszego, bo inaczej byśmy nie podjechali pod górkę. Do Chabówki wjechaliśmy na 2 ganze.

W samej paradzie, jak pisze Wojtek, nasz ganz był wygaszony, doczepiono do retro składu (SN61+2x ryflak+SN61) słowacką motorkiczkę (M.274), ale to było takie padło, że w sumie wszystko targał krakowski ganz ;>

> Powrot do Poznania tez z wagonami > "retro" a od Poznania "sklad" ET22+SN61 :D.

Dodam że przejazd Szczecin - Kraków zajął jedynie 28 godzin :D Od Poznania do Krakowa Vmax 50, przepuszczaliśmy nawet towarowe. Mimo wszystko dla miłosnika warte wrażeń!

Przy okazji gorące pozdrowienia dla całej załogi ganza!

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Nasz Ganz w Chabówce · 16 lat temu · techno
Re: Nasz Ganz w Chabówce · 16 lat temu · Mareczek
Re: Nasz Ganz w Chabówce · 16 lat temu · techno