Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Do stolicy na leżąco, ale nadal rzadko
W nowym rozkładzie PKP będzie wreszcie wagon sypialny dołączany do nocnego pociągu do Warszawy. Tyle że na tle innych dużych miast PKP i tak potraktowało Szczecin jak prowincję.
wysłane przez tom1
Bodek napisał(a):
> Niestety Ministerstwo Transportu (czy jak tam się to teraz zwie) > określiło limit pracy eksploatacyjnej (w pociągokilometrach), > którego PKP PR nie mogą przekroczyć, bo tylko w tych wyznaczonych > ilościowo granicach państwo zapewnia dotację do przewozów. O ile mi > wiadomo limit pociągów i pociągokilometrów PKP PR wykorzystują w > pełni, więc niestety na nic nowego nie ma co liczyć.
No Tak. Kolejny raz okazuje się, że problemy regionalne są obce władzy centralnej.
> Faktem natomiast jest, że mogliby pomyśleć o przesunięciu np. > Wikinga o 2 godziny później. To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie > tego problemu.
No właśnie. Jeśli nie da się wstawić dodatkowego pociągu w "dziurę rozkładową" to jak najbardziej logicznym wydaje się przesunięcie pociągów tak aby ta "dziura" była jak najmniejsza. Czy tego też PKP nie może się domysleć?
> Niestety Ministerstwo Transportu (czy jak tam się to teraz zwie) > określiło limit pracy eksploatacyjnej (w pociągokilometrach), > którego PKP PR nie mogą przekroczyć, bo tylko w tych wyznaczonych > ilościowo granicach państwo zapewnia dotację do przewozów. O ile mi > wiadomo limit pociągów i pociągokilometrów PKP PR wykorzystują w > pełni, więc niestety na nic nowego nie ma co liczyć.
No Tak. Kolejny raz okazuje się, że problemy regionalne są obce władzy centralnej.
> Faktem natomiast jest, że mogliby pomyśleć o przesunięciu np. > Wikinga o 2 godziny później. To byłoby chyba najlepsze rozwiązanie > tego problemu.
No właśnie. Jeśli nie da się wstawić dodatkowego pociągu w "dziurę rozkładową" to jak najbardziej logicznym wydaje się przesunięcie pociągów tak aby ta "dziura" była jak najmniejsza. Czy tego też PKP nie może się domysleć?
Re: Do stolicy na leżąco, ale nadal rzadko
· 16 lat temu ·
tom1