Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Przypadkowe spotkanie ze swego rodzaju "endemitem"
wysłane przez Kriz8
pioko17 napisał(a):
> > FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje! > > Ale ja nie napisałem, że nie istnieje, tylko że jest > pozostałością, a to diametralna różnica!
Linia 417 istnieje! Napisałeś wyraźnie, że bocznica jest pozostałością po linii, więc nie odwracaj kota ogonem. Mija to się z rzeczywistością, bo tor po którym jedzie SM42 jest torem szlakowym linii 417 a nie żadną bocznicą.
> > FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych > > Tylko na Na odcinku do Słonecznego. Do Sobieradza przestały > dojeżdżać tak, jak napisałem.
Do Sobieradza pociągi pasażerskie przestały kursować już w latach 40-tych ubiegłego wieku.
> > FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych > > do 2010 roku! > > Znacząca część w latach 90.
Pod względem długości znacząca, bo ponad połowa. Ale do punktów, które generowały ruch na linii można było swobodnie dojechać i tak też się działo. Więc linia nie została rozebrana w latach 90-tych, bo do tej pory jeżdżą po niej pociągi.
> > Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły > > sie trafić > > No i ja właśnie te przejazdy pamiętam. Więc mi nie wciskaj, że to > nieprawda.
I co, dobrze to wspominasz bo..? Posikałeś się z radości? Bo w ciągu 10 lat Ganz 2 razy przejechał torem przy osiedlu? Bardzo "szerokie i rozpięte" czasy, pół życia prawie. A SA110 lub EN57 nie zabłąkał się tam przypadkiem?
-- Pokemony atakują...
> > FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje! > > Ale ja nie napisałem, że nie istnieje, tylko że jest > pozostałością, a to diametralna różnica!
Linia 417 istnieje! Napisałeś wyraźnie, że bocznica jest pozostałością po linii, więc nie odwracaj kota ogonem. Mija to się z rzeczywistością, bo tor po którym jedzie SM42 jest torem szlakowym linii 417 a nie żadną bocznicą.
> > FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych > > Tylko na Na odcinku do Słonecznego. Do Sobieradza przestały > dojeżdżać tak, jak napisałem.
Do Sobieradza pociągi pasażerskie przestały kursować już w latach 40-tych ubiegłego wieku.
> > FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych > > do 2010 roku! > > Znacząca część w latach 90.
Pod względem długości znacząca, bo ponad połowa. Ale do punktów, które generowały ruch na linii można było swobodnie dojechać i tak też się działo. Więc linia nie została rozebrana w latach 90-tych, bo do tej pory jeżdżą po niej pociągi.
> > Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły > > sie trafić > > No i ja właśnie te przejazdy pamiętam. Więc mi nie wciskaj, że to > nieprawda.
I co, dobrze to wspominasz bo..? Posikałeś się z radości? Bo w ciągu 10 lat Ganz 2 razy przejechał torem przy osiedlu? Bardzo "szerokie i rozpięte" czasy, pół życia prawie. A SA110 lub EN57 nie zabłąkał się tam przypadkiem?
-- Pokemony atakują...
Pokemony atakują...
Re: Przypadkowe spotkanie ze swego rodzaju "endemitem"
· 13 lat temu ·
Kriz8