Forum

lukien213 napisał(a):

> To akurat jakoś mnie nie dziwi. Z przykładów popołudniowych jakie > widuję: z Koszalina do Kołobrzegu o 15:52 odjeżdża kilkanaście > osób, z Białogardu do Kołobrzegu/Szczecinka po 16:00 tylko kilka > osób. Jeśli chodzi o kursy Koszalin - Kołobrzeg, to ja tam po za > godzinami porannymi nigdy tłumu nie widziałem.

Niestety muszę potwierdzić Twoje obserwacje. Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale na odcinku Kołobrzeg - Białogard pociągami jeździ znacznie więcej ludzi, niż na trasie Koszalin - Kołobrzeg, łączącej bądź co bądź dwa największe miasta subregionu. Dotychczas na tym drugim odcinku kursowało 9 par pociągów, co było stosunkowo niezłą ofertą jak na warunki zach-pomu. Okazało się jednak że ludzie i tak wolą jeździć busami, a PR nawet nie spróbował zainicjować jakichkolwiek rozmów z władzami obu miast na temat możliwości wprowadzenia wspólnego biletu na KM w Koszalinie i Kołobrzegu i pociągi PR na trasie łączącej te miasta, by pozyskać więcej klientów. Na linii łączącej ośrodki miejskie zamieszkane łącznie przez 150 tys. ludzi zostaną więc tylko 3 pary pociągów, podczas gdy w każdym bardziej cywilizowanym kraju na takiej linii kursowałyby pełne ludzi pociągi SKM co 15 minut w szczycie i co 30 poza nim..