Forum

Z tymi przetwornicami to były niezłe jaja. Kiedy skończyła się gwarancja serwis życzył sobie nie małe pieniądze za dojazd. Wtedy to Panowie ze Wzgórza metodą prób i błędów bez dostępu do schematów (!) stopniowo "ucywilizowali" te jednostki. Jak kiedyś mieli problem nie do rozwiązania z przetwornicą na jednym Spocie, to odesłali ją do serwisu, co się okazało, tam też nie mogli jej naprawić, więc przysłali nową :) Obecnie są one znacznie mniej awaryjne, również ów panowie dokonali mniejszych zmian w kabinach, np. LED-owe podświetlenie manometrów (którego było brak), sygnalizacja awarii sprężarki w miejscu tajemniczej kontrolki SBL służącej w założeniu przez producentów, aby maszynista po załączeniu lampki hebelkiem wiedział, że jedzie po szlaku z SBL :D Niestety system monitoringu i alarmu na jednostkach był dewastowany najczęściej przez samych pracowników, którym nie odpowiadało np. nagrywanie tzw. "przedziału służbowego", o którym na Spotach nie ma mowy. I tak "bananki" dogorywają do dzisiaj :)