Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Reaktywacja kolejki

m, Kurier Szczeciński,

dodane przez MQ

Jest szansa na reaktywację kolejki wąskotorowej z Koszalina do Świelina. Ratusz chce dofinansować podkoszalińską gminę Manowo. Na początek mowa o stu tysiącach złotych.
Ciuchcia nie kursuje od pięciu lat. Mimo to w planach jest wciąż uruchomienie połączenia kolejowego, mającego ponadstuletnią tradycję, w celu "zwiększenia atrakcyjności turystycznej i zachowania dziedzictwa kulturowego regionu koszalińskiego". Koszalin wyszedł z inicjatywą współpracy międzygminnej, aby realizować przedsięwzięcie z gminami: Manowo, Świeszyno i Bobolice. Rok temu przekazał rolę koordynatora gminie Manowo, kiedy wyszło na jaw, że partnerzy chcą majątek kolejki wąskotorowej przeznaczyć na inne cele.

Od 1 lipca br. gmina Manowo wydzierżawiła kolejkę od PKP S.A. Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Szczecinie. W roli przyszłego operatora i dzierżawca majątku widzi Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki. Z kolei 13 lipca podpisano list intencyjny między miastem i gminą, aby samorząd koszaliński wyraził wolę pomocy gminie Manowo w kwocie 100 tys. zł. Teraz sprawa się sfinalizuje, ale to dopiero początek reaktywacji kolejki.

Decydenci magistratu podkreślają, że na wysokość dotacji mieli wpływ młodzi członkowie Towarzystwa, którzy z uporem dążą do ratowania pozostałości po zabytkowej "ciuchci" - jedynego takiego połączenia na Pomorzu Środkowym. Jeszcze 5 lat temu trasa liczyła 32 km długości, choć w czasach świetności nawet dwa razy tyle, bo jechała aż do Bobolic.

- To godna uwagi inicjatywa społeczna - mówi Tomasz Bernacki, pracownik Polskich Linii Kolejowych w Koszalinie i radny Platformy Obywatelskiej z Koszalina. - Towarzystwu Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki trzeba nadal pomagać, bo sto tysięcy wystarczy na dobry początek starań o reaktywację dawnego połączenia kolejowego.

Gmina Manowo przeznaczy 100 tys. zł z kasy koszalińskiej m.in. na: wymianę podkładów kolejowych, uzupełnienie brakujących podkładek i śrub torowiska, pozyskanie taboru kolejowego od spółki PKP i transport urządzeń, wymianę drzwi w lokomotywowni, podłączenie instalacji elektrycznej, wodnej i sanitarnej, zainstalowanie monitoringu jako zabezpieczenia antywłamaniowego w hali, tudzież uzyskanie niezbędnych atestów, świadectw i licencji na prowadzenie przejazdów kolejowych.

źródło: Kurier Szczeciński

4 komentarze