Informacje
Szybciej pociągami
Marzena Sutryk, Głos Koszaliński,
dodane przez Mareczek; zmodyfikowane
Podróż koszalińskimi kolejami ma być przede wszystkim szybsza. Takie zapowiedzi padły na wczorajszym spotkaniu w Zakładzie Linii Kolejowych w Koszalinie. Byleby kolejarze dotrzymali słowa.
Od 2001 roku lawinowo niszczeją szyny. - Musieliśmy więc wprowadzić ograniczenia prędkości ze 100 nawet do 50 kilometrów na godzinę - mówił Czesław Rosa, zastępca dyrektora ds. technicznych w ZLK Koszalin. - No i wydać więcej pieniędzy na wymianę szyn. W 2004 roku wymieniliśmy najwięcej, bo aż 80 kilometrów. Do tego roku wymiana szyn pochłonęła 74 miliony złotych. Do odnowienia zostało nam jeszcze 17 kilometrów.W koszalińskim Zakładzie Linii Kolejowych spotkali się kolejarze, samorządowcy z Koszalina, przyjechał jeden poseł.
Łatanie torów
Kolejarze wyremontowali w zeszłym roku m.in. odcinek Koszalin - Lębork. To pozwoliło na zwiększenie prędkości pociągów ze 100 do 120 km na godzinę. Szybciej jeździ się też od niedawna między Szczecinkiem a Kołobrzegiem oraz na trasie Koszalin - Kołobrzeg. - W tym roku będzie kolejny remont na tym odcinku - dodaje Czesław Rosa.
16 milionów zł pochłoną m.in. remonty na trasie Gdańsk - Stargard Szczeciński. Zostaną wymienione m.in. szyny między Koszalinem a Białogardem. - To sprawi, że pociągi będą kursować 120 km na godzinę, czyli 20 km szybciej niż dotychczas. Pasażer z Białogardu będzie kilka minut szybciej w Koszalinie - przekonywali kolejarze.
Kolejne remonty planowane są między Kołobrzegiem a Trzebiatowem i Świdwinem a Runowem Pomorskim.
Nadzieja w Euro 2012
- Liczymy na Euro 2012 - mówił Czesław Rosa. - Chcielibyśmy, żeby między Stargardem a Gdańskiem kibice mogli jeździć szybko i bezpiecznie na rozgrywki.
- Stąd nasza prośba do samorządowców i parlamentarzystów o wsparcie, by ta linia znalazła się w planach finansowania inwestycji centralnych - mówił Sławomir Puchowski, dyrektor koszalińskiego zakładu. - Bo dziś na Pomorzu Środkowym to się nam Dziki Zachód zrobił.
- My zrobimy wszystko, by do czasu mistrzostw na tej trasie pociągi jeździły z prędkością 120 km na godzinę - mówił Zbigniew Zarychta z zarządu PKP. - A plany na przyszłość są takie, by było to 160 km na godzinę.
Remont dworca? Na razie nie
ZLK remontuje też dworce i przejścia podziemne, a także mosty i wiadukty. - Obecnie trwa remont przejścia pod torami na dworcu w Kołobrzegu - mówił Czesław Rosa.
- Dzięki współpracy z władzami Szczecinka udało się tam wyremontować przejście pod torowiskiem oraz wiaty peronowe. W Złocieńcu bezrobotni pracowali przy remoncie na dworcu.
A jak w Koszalinie? Czy dworzec ma szanse na remont? Tak, ale... nie wiadomo kiedy. Kolejarze oglądają się na plany ratusza, gdzie powstał program rewitalizacji kilku rejonów miasta, m.in. terenu dworca PKP. - Jest inwestor, który chce zabudować kwartał między ul. Krakusa i Wandy - dworcami PKP i PKS. Przy okazji jest brany pod uwagę remont dworca PKP - mówił wiceprezydent Koszalina Piotr Kroll.
"Słupia" ma wrócić
- Mamy obiecane, że "Słupia", pociąg ekspresowy do Warszawy, będzie znowu kursować do Koszalina i do Kołobrzegu - mówił Zbigniew Zarychta z zarządu PKP. - W Intercity zmieniły się władze, jest więc szansa.
Kiedy? Prezes Zarychta powiedział nam, że minister transportu obiecał pociąg na te wakacje. - Ale nie wiem, czy to się uda - mówił Zbigniew Zarychta. - Będę miał spotkanie w tej sprawie z prezesem Intercity.
Co z pociągiem do Mielna?
Było też o połączeniu z Koszalina do Mielna, o którym jak na razie dużo się mówi, a niewiele robi. - Gdybyście przekazali nam tę linię w dobrym stanie technicznym, do wykorzystania od razu, to chętnie byśmy na to przystali - mówił do przedstawicieli PKP wiceprezydent Kroll.
Dyrektor ZLK Sławomir Puchowski stwierdził jednak dyplomatycznie: - Obawiam się, że takich pieniędzy nie znajdziemy.
źródło: Głos Koszaliński
brak komentarzy