Informacje
Myślibórz chce pociągu do Berlina
Jacek Słomka, Głos Szczeciński,
dodane przez MQ
Grupa zapaleńców zamierza przywrócić połączenie kolejowe z Kostrzynem i dalej z Berlinem.
Według historyka Marka Karolczaka, już kiedyś taka linia istniała. Dlatego zwrócił się do naszej redakcji o wsparcie działań zmierzających do reaktywowania tego połączenia.- Jako historyk interesuje mnie wszystko, co związane jest z Myśliborzem - zapewnia Marek Karolczak, który jest jednocześnie członkiem Stowarzyszenia z Biegiem Myśli. - W starych dokumentach doczytałem się, że kilkadziesiąt lat temu, funkcjonowało połączenie kolejowe z Myśliborza przez Kostrzyn do Berlina.
Podzieliłem się tymi wiadomościami z innymi członkami stowarzyszenia i wspólnie postanowiliśmy spróbować, takie połączenie reaktywować. Uważamy, że gdyby taki zamysł nam się udał, zyskałoby na tym miasto. Chociażby turystycznie.
Po raz ostatni mieszkańcy miasta mogli korzystać z linii kolejowej łączące Myślibórz z Kostrzynem i Choszcznem w 2000 roku. Obecnie część linii kolejowej prowadzącej z Myśliborza do Kostrzyna jest czynna. Pociągi towarowe kursują pomiędzy Barnówkiem i Kostrzynem. Transportowany jest nią urobek z kopalni nafty i gazu. Trasa ta prowadzi m.in. przez Dębno.
Jak zapewniają członkowie myśliborskiego stowarzyszenia, władze tej gminy są zainteresowane utworzeniem na nowo połączenia z Myśliborzem, Kostrzynem i być może Berlinem. Także za tym pomysłem opowiada się burmistrz Berlina, z którym stowarzyszenie się kontaktowało.
Sercem za koleją
Ideę tę popiera także burmistrz Myśliborza Leszek Wierucki.
- Jestem całym sercem za tym pomysłem - zapewnia burmistrz. - Uważam, że takie połączenie kolejowe pozytywnie wpłynie na rozwój miasta.
Władze gminy zastanawiały się już wstępnie, gdzie mógłby zostać zbudowany peron dla odjeżdżających i przyjeżdżających pociągów. Powstałby on w pobliżu dworca PKS.
Niestety nie da się wykorzystać do tego celu pozostałości po dawnym dworcu PKP. Po przebiegających w jego pobliżu torach poprowadzona zostanie obwodnica drogowa miasta. Znajdujące się tam budynki, będą służyły innym celom niż kolejowe. A w miejscu dzisiejszego przejazdu kolejowego powstanie rondo.
Jednak po prawej stronie od istniejącego jeszcze przejazdu, jadąc w kierunku Dębna, teren pozostanie nienaruszony.
- I tam właśnie, może powstać peron dla przyszłego połączenia kolejowego Myśliborza z Berlinem - podkreśla Wierucki.
Do pracy i na wypoczynek
Za jak najszybszą realizacją tego pomysłu jest myśliborzanka, pani Daniela.
- Mam znajome, które raz w tygodniu jeżdżą do Berlina, do pracy - wyjaśnia. - Wiem też, że takich osób jest sporo. I to nie tylko w Myśliborzu, ale także w sąsiednich wioskach. Chociażby dla takich osób takie połączenie byłoby niezwykle przydatne.
Nieco inne zdanie na wykorzystanie planowanego połączenia kolejowego ma Ryszard Jobke, dyrektor Muzeum Pojezierza Myśliborskiego i członek Stowarzyszenia z Biegiem Myśli.
- Dzięki takiemu połączeniu do Myśliborza mogliby przyjeżdżać nie tylko jego dawni mieszkańcy - zapewnia dyrektor Jobke. - Na całodniowe wycieczki przyjeżdżaliby mieszkańcy Berlina. Tutaj wsiadaliby na rowery i zwiedzali okolicę. A wieczorem koleją wracali do domów.
źródło: Głos Szczeciński