Informacje

Akcję "Bezpieczny przejazd - zatrzymaj się i żyj" zorganizowano już po raz trzeci. Pracownicy kolei, policja i Służba Ochrony Kolei rozdali przez dwa miesiące setki ulotek, gadżetów, kontrolowali i upominali kierowców. W telewizji emitowano spoty z udziałem aktora Tomasza Stockingera.

- W czasie akcji pouczyliśmy ok. 250 kierowców. W 17 przypadkach doszło do poważnych naruszeń przepisów i nałożyliśmy mandaty - mówi Norbert Szydłowski, komendant SOK.

W czasie tegorocznych wakacji w regionie zarządzanym przez oddział regionalny PKP Polskie Linie Kolejowe w Szczecinie (obejmuje woj. zachodniopomorskie i fragmenty: lubuskiego, wielkopolskiego i pomorskiego) doszło do trzech wypadków. Jedna osoba zginęła, jedna została ranna. Rok wcześniej zanotowano pięć wypadków, liczba ofiar była taka sama.

- Do 98 proc. wypadków dochodzi z winy kierowcy. Dziś oficjalnie akcja jest podsumowywana, ale będziemy ją prowadzili w sposób ciągły - zapowiada Józef Matuszczak, dyrektor oddziału regionalnego PKP PLK w Szczecinie. - Nadal będziemy kontrolować i upominać pracowników pracujących na przejazdach, żeby sumiennie wykonywali swoje obowiązki. Będziemy też przestrzegać kierowców, bo w zderzeniu z rozpędzona lokomotywą nie mają oni żadnych szans.

Przyczyną 51 z 52 wypadków na przejazdach kolejowych w całym kraju, do których doszło w lipcu i sierpniu tego roku, była nieostrożność kierowców. Tylko jeden wypadek był spowodowany przez pracownika kolei: 29 sierpnia niedaleko Miechowa. Obyło się bez ofiar, samochód nadawał się tylko do kasacji.

źródło: Gazeta Wyborcza