Informacje
Lokomotywa nie dojechała
as, Kurier Szczeciński,
dodane przez pioko17; zmodyfikowane
Wczoraj doszło w Płoni do groźnego wypadku. Kilka minut po godz. 8 samochód ciężarowy MAN wiozący na naczepie lokomotywę kolejki zakładowej wyleciał z trasy i przewrócił się na pobocze Szosy Stargardzkiej. Na szczęście, nikt w wypadku nie ucierpiał.
Na miejsce musieli przybyć strażacy oraz inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska, ponieważ z akumulatorów lokomotywy wyciekł elektrolit.- Na szczęście zniszczonych zostało tylko kilka akumulatorów - opowiada Barbara Król z Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska. - Doszło do zanieczyszczenia gruntu na niewielkim obszarze. Generalnie jednak nie ma zagrożenia dla środowiska, zwłaszcza że w pobliżu nie ma żadnych ujęć wody pitnej.
Ruch do centrum został wstrzymany. Zorganizowano objazd. Szybko potworzyły się korki. Dźwigi podniosły samochód i lokomotywę około godz 12.30. Dopiero wtedy przywrócono normalny ruch w mieście.
Według policji przyczyną wypadku było to, że kierowca samochodu podczas skręcania nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
źródło: Kurier Szczeciński
możliwość komentowania została wyłączona