Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Wielkopolskie: Modernizacja węzła kolejowego daje w kość

Joanna Bosakowska, Gazeta Wyborcza,

dodane przez djdark 

Udało się jako tako opanować opóźnienia pociągów, ale podróżni zmagają się teraz z zamieszaniem na dworcu.
Tomasz Kasprzak płaci za bilet miesięczny 269 zł. Od półtora roku dojeżdża z Konina do Poznania. Atrakcji mu nie brakuje. Oto kilka z nich:

** 3 stycznia, czekając na stacji Poznań Wschód, on i inni pasażerowie schowali się do poczekalni, bo pociąg do Konina był opóźniony. W pewnej chwili jedna osoba wyszła na zewnątrz i zaczęła biec, krzycząc: "Jest pociąg"! Nikt pociągu nie zapowiedział. "Jestem w średnim wieku i ze sprintem z poczekalni na peron trzeci nie miałem problemu. Ale pewna starsza pani, która z nami biegła, musiała się czuć okropnie" - relacjonuje pan Tomasz.

** pewnego grudniowego dnia na opisywanej wyżej stacji pasażerowie czekający na pociąg usłyszeli zapowiedź z megafonu: "Pociąg osobowy z Poznania do Konina jest opóźniony... nie wiem ile minut".

** innego zimowego dnia pan Tomasz jechał wieczorem do domu. Chciał coś poczytać. "Poprosiłem konduktora, czy mogę prosić o włączenie światła. Usłyszałem odpowiedź: ,<> Stwierdziłem, że wolę ogrzewanie, żeby nie marznąć".

Pan Tomasz wysłał do dyrektora Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych długi list, w którym szczegółowo opisał przygody, jakimi raczyła go dotąd kolej. - Za co ja płacę? Czy za to miejsce w pociągu towarowo-osobowym? Tłumaczenie, że kiedyś będzie lepiej, już nas nie przekonuje - zżyma się nasz Czytelnik.

Atrakcje czekają nie tylko na pasażerów do Konina. W poniedziałek wieczorem na jeden tor kolej podstawiła równocześnie dwa pociągi: jeden jechał do Gniezna, drugi do Kępna. Szkopuł w tym, że na tablicy wyświetlającej informacje na peronie, przy pociągu do Gniezna stało: Kępno; a przy pociągu do Kępna: Gniezno. Jeśli ktoś zasugerował się napisem na tablicy, a nie na pociągu, pojechał w innym kierunku. Pomyliło się kilkanaście osób.

Zdarzało się też tak, że co kilka minut zmienia się peron, na który ma wjechać pociąg. Pasażerowie biegają więc z peronu na peron. Po świętach pan Jacek jechał do Bydgoszczy: - Najpierw pociąg miał być podstawiony na peron piąty, potem na szósty. Tam faktycznie, podjechał, ale do Zbąszynka. Mój - już opóźniony - podjechał w końcu na peron czwarty - opowiada.

Z powodu modernizacji poznańskiego węzła kolejowego co rusz zmieniają się też godziny odjazdów niektórych pociągów. PKP koryguje rozkład, żeby pociągi się nie spóźniały. Bywa jednak i tak, że nawet po korekcie odjeżdżają z kilkuminutowym poślizgiem. W piątek z kolei pociąg z Torunia do Poznania, który planowo powinien przyjechać o godz. 9.40, miał 25-min opóźnienie, choć niemal przez całą trasę jechał punktualnie. Jak więc to możliwe? Bo pociąg stał właśnie tyle minut przed stacją Poznań Garbary.

Pan Tomasz: - Byłem za granicą kilka razy i naprawdę zobaczyłem, co to znaczy "customer service" (obsługa klienta). Ale takiego poziomu usług jeszcze nie widziałem. Czy z takim poziomem usług firma ta chce zapewnić obsługę Euro 2012?

Stefan Czapczyk, zastępca dyrektora ds. handlowych w wielkopolskim PKP Przewozy Regionalne kaja się, przeprasza i prosi o wyrozumiałość oraz jeszcze trochę cierpliwości. Bo owego zamieszania na dworcu nie byłoby, gdyby nie modernizacja poznańskiego węzła kolejowego. To naprawdę potężna inwestycja, największa po wojnie, na którą wiele milionów euro daje Unia Europejska. A prace są prowadzone przy ciągłym ruchu pociągów. - Teraz weszliśmy w najcięższą fazę, gdyż przełączamy stare nastawnie do nowego, elektronicznego systemu sterowania ruchem. Naprawdę staramy się, żeby przepływ informacji był szybki i bezbłędny, ale wpadki się zdarzają. Przepraszam - mówi i dodaje, że kolejarze muszą borykać się z ciągłymi zmianami. Wystarczy, że jeden pociąg opóźni się kilka minut i zaraz pociąga za sobą lawinę zmian. - Czasem w ostatniej chwili zapada decyzja, na który peron podstawić dany pociąg - zaznacza Czapczyk. Ale obiecał, że na stacji Poznań-Wschód poprawi się kwestia informowania podróżnych. - Perony są remontowane, więc głośników nie ma. Ale zainstalujemy dodatkowe na budynku dworca - podkreśla.

Modernizacja węzła potrwa do końca tego roku. Podróżni mogą zgłaszać swoje uwagi do PKP PR na adres e-mail: pr.poznan@pr.pkp.pl lub tel. 061 633 57 80.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona