Informacje

- Mamy ambitne plany, żeby zmienić cały wygląd dworca głównego - mówi Paweł Olczyk, członek zarządu i dyrektor zarządzania nieruchomościami PKP S.A.- Ta umowa daje nam podstawy do wydatkowania środków na prace studialne, żeby można było zaplanować tam zmiany.

Olczyk zastrzegł, że ponieważ sam budynek dworca jest zabytkiem, nie będzie podlegał gruntownej przebudowie. Kolej chce za to ożywić okolice obiektu, np. przez wprowadzenie tam usług. Porozumienie między miastem i koleją przewiduje także współpracę przy planowaniu zagospodarowania terenów PKP w pobliżu dworców i sąsiadujących z nimi parceli należących do gminy.

Do tej pory było to niemożliwe, bo ustawa geodezyjna wyłączała spod działań planistycznych tereny kolei. Teraz miasto będzie mogło włączyć się w poszukiwanie inwestorów, którzy chcą robić biznes na dworcach i w ich sąsiedztwie. - Będziemy mogli przewidywać, w którym miejscu terenu PKP mogą być lokalizowane np. gastronomia, hotele i inne obiekty użytkowe - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. - To wszystko ma służyć temu, by gospodarka nieruchomościami PKP i miasta była racjonalna i aby poprawił się wizerunek obiektów kolei na terenie Torunia.

Współpraca dotyczy czterech dworców: głównego, Toruń-Miasto, Toruń-Wschód i Toruń Północ. Ten ostatni, według planów magistratu, ma zostać wykorzystany jako przystanek szybkiej kolei BiT City. Biznesmeni interesują się głównie terenami przy dworcu Toruń Miasto, ze względu na jego atrakcyjne położenie. Za to z dworcem głównym jest problem. - Znajduje się na peryferiach miasta, jest źle skomunikowany, w związku z tym, że mamy jeden most drogowy. Trudno tam pozyskać inwestorów - mówi Zaleski.

Umowy o współpracy między miastem a PKP zostały podpisane już m.in. w Warszawie, Łodzi, Gdyni, Katowicach, a także Bydgoszczy. Na bazie takich porozumień powstało już osiem projektów przebudowy dworców. Na cztery kolej szuka pieniędzy z budżetu państwa lub unijnych dotacji. Pozostała czwórka: Warszawa Wschodnia, Warszawa Zachodnia, Katowice Osobowa i dworzec główny w Poznaniu znalazla prywatnych inwestorów.

- Inwestycje, które połączą funkcje dworcowe i komercyjne, będą kosztować ok. 150 - 200 mln euro - mówi Olczyk.

źródło: Gazeta Wyborcza