Informacje

Niedawno zakończyła się modernizacja torów od dworca Łódź Widzew do Skierniewic. Dzięki temu podróż do Warszawy trwa nawet 88 min. W czwartek w Koluszkach minister infrastruktury Cezary Grabarczyk oficjalnie odebrał inwestycje. - Pierwszy etap prac był poligonem doświadczalnym. Wszystko wyszło świetnie. Była dobra współpraca między spółkami PKP, ale - co najważniejsze - także z samorządami - mówił minister. - Czas na kolejne projekty.

Pod koniec przyszłego roku rozpocznie się przebudowa odcinka Skierniewice-Warszawa oraz od dworca Łódź Widzew do dworca Łódź Fabryczna, który ma znaleźć się pod ziemią. Inwestycje mają zakończyć się do 2012 roku.

Trwają również przygotowania do budowy trasy szybkich prędkości z Poznania i Wrocławia do Łodzi i dalej do Warszawy. Polska szybka kolej AGV ma osiągać prędkość 360 km/h. - Powołany został specjalny zespół ekspertów, który pracuje nad jak najszybszym rozpoczęciem inwestycji - mówi Grabarczyk.

Jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie przetarg na stworzenie studium wykonalności, które wskaże możliwe warianty przebiegu trasy. - Gdy powstaną autostrady i drogi szybkiego ruchu wolną koleją nikt nie będzie chciał jeździć. Musimy być konkurencyjni - mówi Krzysztof Celiński, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych. Według niego realny termin zakończenia inwestycji to 2020 rok.

Na realizację prac przygotowawczych na lata 2007-2013 zostanie przeznaczone 80 milionów euro. Pieniądze będą pochodzić z Unii Europejskiej i budżetu państwa. PKP zamierza skorzystać również z pomocy koncesjonariuszy. Prace budowlane powinny rozpocząć się w 2013.

Po Euro 2012 rozpocznie się także budowa tunelu pod Łodzią między dworcami Łódź Fabryczna - Łódź Kaliska. Czy uda się przeprowadzić pociąg pod kamienicami? - Dzisiejsze technologie bez problemu pozwalają na takie inwestycje. Co prawda będzie to drogi zabieg, ale jeśli szybki pociąg ma przejeżdżać przez Łódź, jest to konieczne - mówi Celiński. - Ważne będzie odpowiednie nastawienie władz samorządowych, które wydają zezwolenia. Patrząc na obecne działania myślę, że nie będzie z tym problemu.

źródło: Gazeta Wyborcza