Informacje

Z wcześniejszych informacji wynikało, że protest zacznie się o godz. 11 i może potrwać cztery godziny. W nocy okazało się, że protest był połowę krótszy, ale też rozpoczął się znacznie wcześniej, bo już o godz. 4,45. Blokujący zeszli z torów dwie godziny później. W tym czasie pod Białogardem utknęło 11 składów. Zablokowane były przejazdy w kierunku: Szczecina, Koszalina, Kołobrzegu i Poznania.

Największe opóźnienie miały pociągi relacji Koszalin - Szczecin (96 min) oraz Białogard - Słupsk (79 min). Z relacji międzywojewódzkich pociąg ze Słupska do Poznania spóźnił się 57 min.

O godz. 9 kolejarze wyliczyli, że spóźnienia wszystkich pociągów wynosiły już 520 min. Przywracanie normalnego ruchu będzie trwać do południa.

Związkowcy protestują przeciwko planowanym ograniczeniom praw do emerytur pomostowych. Nowelizacja przepisów dotknęłaby sporą grupę pracowników kolei.

źródło: Gazeta Wyborcza