Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

w skrócie kolej

Ostatni pospieszny PKP PR spóźniony

Fenix,

dodane przez Ferrix; zmodyfikowane

Dopiero o godzinie 0:35 już w poniedziałek, 1 grudnia wjechał na stację Szczecin Główny "Portowiec" - ostatni pociąg pospieszny uruchomiony przez spółkę PKP Przewozy Regionalne. Od tego właśnie dnia wszystkie pociągi pospieszne przejęła spółka PKP InterCity.
Przyczyną półtoragodzinnego opóźnienia była awaria lokomotywy w składzie pociągu osobowego spółki Koleje Mazowieckie relacji Warszawa Wschodnia - Radom, który utknął na moście kolejowym nad Wisłą między stacjami W-wa Wschodnia i W-wa Centralna. Dopiero włączenie na początek składu drugiej lokomotywy umożliwiło ruszenie pociągu.

Pociągi do Radomia obsługiwane przez piętrowe wagony wyprodukowane przez Bombardier Transportation to jedyne osobowe, które kursują tą trasą z powodu zbyt małej odległości od sieci trakcyjnej w tunelu średnicowym. Pasażerowie oczekujący na "Portowca" (pociąg nr 28103 relacji Lublin - Szczecin Główny/Gorzów Wielkopolski przez Bydgoszcz Główną) co chwilę dostawali informacje o zwiększającym się opóźnieniu. Ostatecznie pociąg odjechał ze stacji Warszawa Zachodnia o godzinie 16:24, czyli 80 minut po czasie. Z powodu konieczności przepuszczenia pociągu TLK "Kujawy" (do Bydgoszczy) w Kutnie opóźnienie wzrosło o kolejne 30 minut.

W wyniku spóźnienia "Portowca" zatrzymane zostały także na stacjach przesiadkowych inne pociągi z nim skomunikowane: w Bydgoszczy "Stoczniowiec" do Gdyni Gł. i Chojnic, w Pile "Słowiniec" do Kołobrzegu i w Krzyżu "Hetman" do Gorzowa Wlkp., którego część wagonów (w relacji Lublin - Gorzów Wlkp.) prowadził właśnie pociąg "Portowiec". Część w sumie 110-minutowego opóźnienia została nadrobiona i do stacji docelowej (Szczecin Główny) pociąg dojechał ze spóźnieniem wynoszącym 90 minut.

możliwość komentowania została wyłączona