Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Radom: Zniknął projektant radomskiego dworca

Agnieszka Kępka, Gazeta Wyborcza,

dodane przez kasiek007

Było długie wyczekiwanie, później telefony, w końcu sprawa została przekazana do działu windykacji. Projektant remontu radomskiego dworca PKP zniknął jak kamfora. Skutek - inwestycja opóźni się o rok.
Dokumentacja miała być przygotowana do końca września 2008 roku. Projektant z Warszawy, któremu powierzono jej wykonanie, został też upoważniony do uzyskania pozwolenia na budowę. Ale - jak opowiada Waldemar Grzyb, dyrektor oddziału Dworce Kolejowe PKP w Warszawie - po wykonawcy ani widu, ani słychu.

- Kiedy minęły terminy, zaczęliśmy dzwonić do niego, wysyłać pisma, ale nikt nie odpowiadał - żali się dyrektor. - I to nie tylko my się nie możemy z nim skontaktować. Podobno wyjechał z całą rodziną - dodaje.
Pieniędzy kolejarze nie stracili, bo płacić mieli po wykonaniu pracy, ale zmarnowano sporo czasu. - Projektant przyjeżdżał do nas praktycznie co tydzień, siedzieliśmy godzinę, półtorej nad mapami, robiliśmy różne uzgodnienia i wszystko na marne - mówi dyrektor.

Projektant miał już wizję. Pisaliśmy o niej w "Gazecie" latem ubiegłego roku. - Na wyższej kondygnacji będzie spora część gastronomiczna, na dole powierzchnie zajmie głównie PKP. Powstaną nowe pomieszczenia, np. dla spółki Intercity, takie jak na nowoczesnych dworcach. Pasażerowie nie będą musieli stać w kolejce, ale siądą sobie wygodnie w specjalnym pomieszczeniu. Dworzec będzie się dobrze prezentował zwłaszcza wieczorem, bo zostanie zainstalowana iluminacja. Dzięki temu budynek zyska nowy, ładny design - opowiadał nam wykonawca projektu.

Na zachwalany "nowy, ładny design" jeszcze długo zaczekamy. Inwestycja - jak informują kolejarze - może opóźnić się o rok. Bo całą procedurę trzeba rozpocząć od nowa. Jeszcze raz ogłoszony zostanie przetarg. - Zrobimy to, jak tylko zatwierdzony zostanie plan na rok 2009 - mówi Grzyb.

Jak już pisaliśmy, PKP na remont kilku dworców chce pozyskać pieniądze z budżetu państwa, wśród budynków jest również radomski dworzec. Prace remontowe mają kosztować 12 mln zł. 500 tys. zł na projekt zamierza wyłożyć PKP. W tym roku kolejarze mieli skompletować dokumentację i ewentualnie rozpocząć prace, główne roboty miały jednak przypaść na rok 2010. Teraz trudno powiedzieć, kiedy się ostatecznie rozpoczną.

Sprawą zajął się dział windykacji. Kolejarze zamierzają dochodzić od projektanta zapłaty kar finansowych za niewykonanie umowy, choć - jak sami przyznają - szanse na uzyskanie odszkodowania są raczej niewielkie.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona