Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Lublin: Szybka kolej wyciągnie nas z biedy

Marcin Bielesz, Gazeta Wyborcza,

dodane przez kasiek007

- Teraz jeździmy do Warszawy busami, bo tak jest szybciej. A szybka kolej pomogłaby i nam i Lubelszczyźnie - mówi młodzi wolontariusze z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Archidiecezja lubelska włączyła się w akcję "Gazety".
- Szybka kolej do stolicy to dobro wspólne, które możemy razem osiągnąć. Dlatego gorąco namawiam wszystkich, by podpisali apel do władz państwa o modernizację linii kolejowej Lublin-Warszawa - mówi ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik prasowy metropolity lubelskiego i diecezjalny wikariusz ds. młodzieży (wideo z jego wypowiedzią można obejrzeć na www.lublin.gazeta.pl).

Pomogą nam także wolontariusze Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, którzy będą namawiać do podpisywania apeli o szybką kolej. - Nie jeżdżę do Warszawy bardzo często, ale jeśli już jadę do stolicy, to zdecydowanie wybieram busy, bo po prostu jadą szybciej niż pociąg - mówi Michał Brodowski, wolontariusz CDM. Zapewnia, że gdyby zmodernizowano linię kolejową do Warszawy i podróż trwałaby tylko półtorej godziny, to na pewno wolałby jechać pociągiem.
- Nie chodzi tylko o przemieszczanie się ludzi. Jesteśmy regionem biednym i może dzięki szybkiej kolei coś się u nas zmieni. Lublinem i Lubelszczyzną bardziej zainteresowani będą inwestorzy, ludzie będą mieli pracę i będzie żyło się lepiej. Na powstaniu szybkiej kolei do Warszawy powinno nam wszystkim zależeć tak samo jak na lotnisku - uważa Michał.

Za sprawą ks. Puzewicza Kościół bardzo mocno włączy się w naszą akcję, przez którą chcemy doprowadzić do skrócenia czasu, jaki tysiące mieszkańców Lublina i regionu spędzają w pociągach jadących do stolicy. - Podróż jest uciążliwa, zarówno samochodem, jak i męczące godziny w pociągu - uważa ks. Puzewicz.

Przekazaliśmy do kurii archidiecezjalnej gotowe druki apelu do władz, jaki codziennie zamieszczamy w gazecie. Kuria roześle je do każdej parafii. Już niebawem wierni w 260 parafiach archidiecezji będą mieli możliwość poparcia naszej akcji. Księża będą ich informować o możliwości podpisania apelu. Nie ukrywamy: gorąco liczymy, że dzięki temu liczba osób, które poparły naszą akcję, bardzo wzrośnie. Do tej pory apel do rządu i lubelskich polityków podpisało ponad 10 tysięcy osób. Przypomnijmy, że kiedy Toruń walczył o budowę mostu na Wiśle, mieszkańcy w ciągu dwóch tygodni grudnia, wysłali 14 tys. 264 kartek do Ministerstwa Infrastruktury. Apele torunian poskutkowały, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego dofinansowało inwestycję, ruszyły przetargi i wkrótce rozpocznie się budowa.

Każdy może podpisać apel

Podpisy zbieramy też w internecie (apel jest w prawym górnym rogu na stronie www.lublin.gazeta.pl) oraz zachęcamy do przesyłania lub przynoszenia apeli wyciętych z "Gazety", albo pobranych w punktach w mieście (punkt informacji na Dworcu Głównym PKP, w siedzibie PKP przy ul. Okopowej 5 i na Poczcie Głównej przy Krakowskim Przedmieściu, a także w każdym Biurze Obsługi Mieszkańców: przy ul. Wieniawskiej 14, ul. Filaretów 44, ul. Kleeberga 12a i w Punkcie Informacyjnym w Ratuszu przy Placu Władysława Łokietka. BOM-y są czynne w poniedziałki i wtorki od godz. 7.45 do 16.45, oraz w środy, czwartki i piątki od godz. 7.45 do 15.15).

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona