Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Olsztyn: Bezrobotni naprawią zarośnięte chwastami tory

Grzegorz Szydłowski, Gazeta Wyborcza,

dodane przez kasiek007

Kolej dostarczy sprzęt i materiały do naprawy torów, a samorządy przyślą do pomocy osoby pozostające bez pracy. Tym sposobem ma zostać zmodernizowany szlak z Olsztyna do Braniewa. W przeciwnym razie grozi mu likwidacja.
O fatalnym stanie torowiska napisaliśmy w poniedziałek. W wielu miejscach szlak porośnięty jest trawą, co spowalnia prędkość pociągów. W najgorszym stanie są tory biegnące przez teren gminy Dobre Miasto i Pieniężno. Tam - na części trasy - szynobus osiąga najwyżej 10 km/godz.

Jeżeli to się nie zmieni, marszałek (co roku do przewozów na linii Olsztyn-Braniewo samorząd regionu dopłaca ponad 3,1 mln zł) będzie musiał zwrócić unijne dotacje przyznane na zakup szynobusów. - Ważniejszy jest jednak element społeczny całej sprawy. Co powiemy mieszkańcom dojeżdżającym do pracy, gdy trzeba będzie zamknąć linię? - pyta Urszula Pasławska, wicemarszałek województwa. - Nie możemy do tego dopuścić, choć kolej również powinna poczuwać się do odpowiedzialności.
W poniedziałek urzędnicy marszałka spotkali się z władzami samorządów leżących na trasie tej linii. By udrożnić torowisko, należy je gruntownie wymienić. Ustalono więc, że kolej dostarczy materiały i sprzęt, m.in. specjalistyczne dźwigi, a gminy inne potrzebne urządzenia i ludzi do ich obsługi. Z każdej gminy na tej trasie do robót będzie wytypowanych około 10 bezrobotnych. Marszałek przekaże pieniądze z rezerwy z funduszu pracy. W tym tygodniu będzie wiadomo dokładnie ile. Mowa jest o kwocie ok. 1,5 mln zł.

Remont będzie polegał m.in. na wymianie torów, bo stare pochodzą z 1933 roku. Ostatni raz naprawiane były w 1978 roku. Będą zastąpione jednak nie nowymi, a używanymi, choć w nieco lepszym stanie - z tzw. odzysku. Chodzi o szyny zdjęte z remontowanej właśnie trasy Nasielsk-Świercze. Bez tej inwestycji szynobusy zwolnią do maksymalnie 30 km/godz. i przestaną być opłacalne, bo przez to kolej traci pasażerów. Pod koniec 2007 roku średnio na dobę trasą Olsztyn-Braniewo jeździło 519 osób. W marcu 2009 liczba ta spadła już do 385 pasażerów.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona