Informacje

"Połączenie w dobrej cenie" - tak nazywa się oferta promocyjna, którą od 15 czerwca proponują Przewozy Regionalne pasażerom korzystającym z trasy Bydgoszcz-Inowrocław. Do tej pory za przejazd na tym odcinku płacili 9 zł. Teraz zapłacą 2 zł mniej. Obniżą się również ceny biletów dla osób wysiadających na stacjach pośrednich. Za przejazd z naszego miasta do Brzozy, Chmielnik i Nowej Wsi Wielkiej będzie trzeba wydać 3 zł.

- Kiedyś na tej trasie woziliśmy bardzo dużo osób, ale od kilka lat liczba pasażerów sukcesywnie spada. Dlatego próbujemy walczyć o ich powrót - mówi Marek Ostrowski, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - W dalszym ciągu będziemy pracować, aby uatrakcyjnić tę ofertę.
Jak wyjaśnia, trwają rozmowy z władzami Inowrocławia, aby w przyszłości stworzyć wspólny bilet na pociąg i komunikację miejską, podobny do biletu aglomeracyjnego, ważnego w Bydgoszczy i Toruniu. Jednak na razie trudno przewidzieć, kiedy ta oferta zacznie obowiązywać.

Nowy, tańszy bilet uderzy głównie w ofertę PKS-u. Teraz za przejazd autobusem pomiędzy tymi miastami trzeba zapłacić 8,5 zł, więc oferta PR-ów będzie tańsza o 1,5 zł. Jednak Wojciech Dziuba, dyrektor PKS Bydgoszcz nie obawia się odpływu pasażerów.

- Po obniżce cen biletów kolejowych do Torunia, nie straciliśmy pasażerów. Teraz też się nie obawiamy. Każdy ma do spełnienia swoją misję i swoich klientów, dlatego nie spodziewamy się jakichś drastycznych zmian zachowań pasażerów - mówi. - Ale dziwię się, że z jednej strony kolejarze wołają o wysokie dotacje od samorządów, a z drugiej obniżają ceny biletów. Coś tu nie gra, bo nam do interesu nikt nie dokłada.

Przewozy Regionalne oferują na trasie Bydgoszcz-Inowrocław 10 pociągów dziennie, bydgoski PKS - 17 połączeń, a inne przedsiębiorstwa PKS - 14 połączeń w ciągu doby.

źródło: Gazeta Wyborcza