Informacje
Likwidacja linii 419 (Pyrzyce - Gryfino)
rk, 7 Dni Gryfina,
dodane przez Sakorius; zmodyfikowane
Tory po zlikwidowanych liniach kolejowych na naszym terenie zostaną rozebrane do końca. Nie powstaną więc wymarzone przez niektórych pociągi turystyczne, albo choćby trasy dla ręcznych drezyn.
Koło Chwarstnicy i Wirowa od dwóch miesięcy trwa demontaż torowiska na starej linii PKP. Torowiska rozebrano już w okolicy Borzymia, Sobieradza i Drzenina. Teraz firma złomiarska z Gubina zdejmuje stare tory, tnie je na pięciometrowe fragmenty i wywozi na składowiska złomu. Te lepsze sprzeda na budowę bocznic kolejowych. Nie powstaną więc trasy dla drezyn, może skorzystają rowerzyści, gdy gmina zbuduje na nasypie trasy rowerowe. Korzystają też nadal złodzieje złomu. Ostatnio, 24 czerwca, dokonali kolejnej kradzieży elementów torów kolejowych w Chwarstnicy.Gmina bierze za długi
Proces demontażu torowiska trwa bardzo długo, gdyż kolejowe spółki - jedna zawiaduje terenem pod torami, a druga samymi torami - nie mogły się dogadać między sobą. A chodzi o to, żeby gmina, na której terenie znajduje się nieczynna już linia, mogła przejąć działki pod torowiskiem. Robi się to bezpłatnie. Gmina Gryfino chce, dogadując się z Bielicami, przejąć teren pod torowiskiem na trasie do Pyrzyc. Łącznie będzie to około 26 ha. Kolej wycenia teren, a gmina za podobną sumę likwiduje jej zaległość podatkową. Jest to zgodnie z ordynacją podatkową wygaszanie zadłużenia PKP wobec gminy.
Powstaną ścieżki rowerowe
Nie będzie więc wycieczek drezynami, czy sezonowymi pociągami turystycznymi po terenach, gdzie kiedyś biegły linie kolejowe PKP. Mają powstać ścieżki rowerowe. Na to jednak będziemy musieli czekać długo. Na razie nie ma w budżecie pieniędzy na taką ilość (i długość) ścieżek rowerowych.
źródło: 7 Dni Gryfina
możliwość komentowania została wyłączona