Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju kolej

Kraj: Intercity odda nam pieniądze za spóźnienia pociągów

Marcin Lewandowicz, Radio TOK FM,

dodane przez zack1989; zmodyfikowane

Dyrekcja PKP Intercity zdecydowała, że od listopada będzie zwracać pasażerom pieniądze za spóźnienia pociągów - dowiedziało się Radio TOK FM. Na początek otrzymamy vouchery uprawniające do zniżek na bilety, ale od czerwca przyszłego roku dostaniemy pieniądze do ręki.
Jak zapewnia dyrekcja Intercity w listopadzie tego roku spółka będzie wydawać vouchery uprawniające do 25 proc. rabatu na zakup kolejnego biletu, jeśli pociąg spóźnił się więcej niż godzinę. Jeśli opóźnienie wzrośnie do dwóch godzin i więcej, będziemy mieli prawo do 50 proc. zniżki na zakup kolejnego biletu. Na razie nie wiadomo, jak technicznie będzie wyglądało wydawanie voucherów podróżnym.

Ważna uwaga: odszkodowanie na razie będzie się należało jedynie pasażerom podróżującym pociągiem tzw. kategorii premium - czyli Intercity. Za opóźnienie należących do PKP Intercity pociągów Express i Tanie Linie Kolejowe spółka na razie nie przewiduje odszkodowań. Jak jednak mówi rzecznik Intercity Paweł Ney: "tak jak do tej pory, niezadowoleni klienci będą mogli indywidualnie składać reklamacje". W pociągach Express i TLK system rekompensat ma być wprowadzony w połowie przyszłego roku.

Przewoźnik już od kilku miesięcy obiecywał, że wprowadzi system odszkodowań, jednak teraz podjął decyzję, że nastąpi to w listopadzie. Intercity i tak musiałby to zrobić po wejściu w życie nowej ustawy o transporcie kolejowym, co nastąpi prawdopodobnie w połowie przyszłego roku. Nowe przepisy zostały wymuszone przez decyzje Unii Europejskiej.

Podobne odszkodowania Unia wymusiła także w ruchu międzynarodowym. Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego od 4 grudnia za opóźnienia pociągów międzynarodowych powyżej 60 minut, koleje we wszystkich państwach członkowskich będą musiały zwracać część pieniędzy za bilet. Za opóźnienie powyżej godziny dostaniemy zwrot 25 proc. ceny, a powyżej dwóch godzin 50 proc. Podczas dłuższych opóźnień przewoźnik w ramach "przeprosin" będzie musiał zapewnić pasażerom posiłek, a w skrajnych wypadkach nawet nocleg. Jeśli jednak w międzynarodowym pociągu wykupimy bilet na trasę krajową, przepis nie będzie nas dotyczył.

Rozporządzenie PE choć przewiduje identyczne odszkodowania za opóźnienia w połączeniach krajowych, nie będzie od razu obowiązywało wszystkich przewoźników. O odwleczenie terminu jego wprowadzenia zabiegają m.in. czeskie koleje, które chcą wypłacać odszkodowania dopiero za 5 lat. W Polsce - jak dodaje Paweł Ney - Intercity nie zamierza się odwoływać, dlatego od czerwca przyszłego roku zamiast voucherów, spóźnieni pasażerowie dostaną zwrot części pieniędzy wydanych na bilet.

Wymogów Brukseli boją się PKP Przewozy Regionalne, które również w przyszłości będą musiały wprowadzić odszkodowania. Władze tej spółki twierdzą, że może je to narazić na ogromne straty finansowe. Jednak Ministerstwo Infrastruktury już zapowiedziało, że nie zgodzi się na wyjątek dla tej spółki.

źródło: gazeta.pl

możliwość komentowania została wyłączona