Informacje

Do złapania złodziei doszło w czasie, gdy policjanci prowadzili stałą kontrolę skupów metali kolorowych oraz złomu. Obaj młodzieńcy zwrócili uwagę policjantów niesionymi przez siebie, wyraźnie ciężkimi workami jutowymi.

Od razu jeden z nich przyznał się, że okradli wagony osobowe stojące na terenie stargardzkiego PKP. Obaj po przesłuchaniu zostali zwolnieni do domu.

- Nie znaczy to, że ominie ich kara - tłumaczy aspirant Krzysztof Orzechowski, rzecznik stargardzkiej policji. - Od wyceny skradzionych przedmiotów zależy, czy obu panom zostanie postawiony zarzut przestępstwa czy wykroczenia.

Policja od razu chciała otrzymać z PKP wycenę, ale odpowiednie biuro kolei nie było czynne. Na razie więc znana jest tylko waga łupu - 21 kg. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że są to głównie aluminiowe listy podłużne stanowiące wyposażenie przedziałów.

- Jeżeli suma strat nie przekroczy 250 złotych, to mężczyźni za kradzież odpowiedzą przed stargardzkim Sądem Grodzkim - tłumaczy Orzechowski. - W przypadku przekroczenia tej sumy odpowiedzą za przestępstwo, a za to już grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: Głos Szczeciński