Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Katowice: Pożegnali "Cieszynkę". Na peronie zapłonęły znicze

Ewa Furtak, Gazeta Wyborcza,

dodane przez kasiek007

"Cieszynka" woziła pasażerów na trasie Czeski Cieszyn - Katowice. W sobotę po raz ostatni z pożegnalnym gwizdem przejechała przez most kolejowy na Olzie.
Cieszynka po raz ostatni wyruszyła w trasę w sobotnie popołudnie z dworca kolejowego w Czeskim Cieszynie. - Nie potrafię tego zrozumieć. Z Czeskiego Cieszyna codziennie wiele pociągów odjeżdża w różne strony. Korzysta z tego wielu Polaków, zwiedzają nasz kraj. My także chcielibyśmy zobaczyć ciekawe miejsca po polskiej stronie, a nie każdy lubi jeździć samochodem - żałuje Czech Boris Kyjonka.

Zarówno w czeskiej, jak i w polskiej części miasta już kilka dni temu zawisły klepsydry: "Dnia 12 grudnia 2009 roku opuściła nas na zawsze Ś.P. Cieszyna z d. Olza. Pociąg, który łączył dwa kraje: Polskę i Czechy (...). Polityka transportowa władz regionu została ukierunkowana tylko na nieekologiczny transport samochodowy po coraz bardziej zatłoczonych i śmiercionośnych drogach Śląska Cieszyńskiego".
- Bardzo żal tego połączenia. Może gdyby samorządy bardziej się nim interesowały, udałoby się je zachować chociaż w weekendy - mówi Przemysław Szczepanek z portalu Koleje Śląska Cieszyńskiego.

"Cieszynka" wypadła jednak z nowego rozkładu jazdy, który obowiązuje od 13 grudnia. Pociąg jeździ zupełnie inną trasą - przez Zebrzydowice i tylko do Cieszyna. Jakby tego było mało, zlikwidowane też zostało połączenie Czeski Cieszyn - Cieszyn. Owszem, w nowym rozkładzie jazdy przybyło pociągów z Cieszyna - aż siedem dziennie odjeżdża np. do Zebrzydowic, ale to nie o to chodzi. Od niedzieli Cieszyna i Czeskiego Cieszyna nie łączy już żadna komunikacja. Można z jednej do drugiej części miasta przejść na nogach albo przejechać samochodem.

Tymczasem bilet na "Cieszynkę" na odcinku Czeski Cieszyn - Cieszyn kosztował zaledwie 2 zł, a ulgowy złotówkę. Korzystali z tego połączenia np. Czesi przyjeżdżający na cieszyńskie targowisko. Latem polska młodzież jeździła na basen w Czeskim Cieszynie. - Takie połączenie pomiędzy dwiema częściami miasta nad Olzą można było wykorzystać także jako atrakcję turystyczną - uważa Szczepanek.

Miłośnicy kolei postanowili wybrać się w ostatnią podróż "Cieszynką". Właścicielem jednego z ostatnich biletów stał się Mariusz Janoszek z Pogórza koło Skoczowa. - Wychowałem się przy tej linii, korzystałem z niej wiele razy. Ten pociąg odmierzał rytm dnia w naszym domu - opowiada.

"Cieszynka", wjeżdżając na most nad Olzą, pożegnała go przeciągłym gwizdem. Potem na dworcu w Cieszynie na peronie zapłonęły znicze. - Szkoda, naprawdę szkoda - żałowali żegnający ją mieszkańcy.

Cieszynka

Historia pociągu rozpoczęła się w 1994 roku. Wtedy to uruchomiono pociąg przyspieszony relacji Katowice - Cieszyn zatrzymujący się tylko w Katowicach Ligocie, Tychach, Pszczynie, Skoczowie oraz w Goleszowie. Już w następnym rozkładzie jazdy wydłużono ten pociąg do Czeskiego Cieszyna. Rozkład jazdy 1996/97 przyniósł kolejną ważną zamianę: trasę pociągu wydłużono aż do słowackiej Żyliny. W 2005 roku skrócono tylko do relacji Czeski Cieszyn - Katowice. Przez lata pociąg nazywał się "Olza". Dwa lata temu zmieniono jego nazwę na "Cieszynka". (na podstawie portalu Koleje Śląska Cieszyńskiego).

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona