Informacje
Wąskotorówka w Koszalinie: budują muzeum kolejowe
Marzena Sutryk, GK24.pl,
dodane przez volvob10ma; zmodyfikowane
Grupa młodych ludzi, działająca w Towarzystwie Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki, chce utworzyć przy ul. Kolejowej niewielkie muzeum kolejnictwa. Potrzebuje jednak pomocy.
- Do tej pory udało nam się własnymi siłami i przy wsparciu lokalnych przedsiębiorców wyremontować trzy pomieszczenia w dawnej lokomotywowni przy ul. Lechickiej - mówi Adam Ziętek z TMKW. - Musimy jeszcze odnowić jedno, w którym chcemy otworzyć salę tradycji kolejowej. Wszystko musimy robić od podstaw, bo budynek przez lata stał opuszczony i niszczał, mieszkali tam bezdomni. Zabraliśmy się więc wspólnie do roboty, materiały budowlane dostaliśmy od prywatnych firm. Pomaga nam każdy chętny, także młodzież - kto chce się włączyć do prac, może zajrzeć do lokomotywowni przy Lechickiej 54 G w każdą sobotę o godz. 9. Przyda się każda para rąk. W tych trzech odnowionych pomieszczeniach będzie m.in. biuro Towarzystwa i sala edukacji ekologicznej. W czwartym, jak już wspomnieliśmy, sala tradycji kolejowej. - Tam trafią pamiątki, które sami zgromadziliśmy, a także te, które dostaliśmy do mieszkańców, m.in. stare stroje kolejarzy, odznaczenia, fragmenty starych szyn, także tramwajowych. Chcemy też zamontować symulator, który pozwoli każdemu wcielić się w rolę maszynisty - mówi Adam Ziętek. W planach jest też przygotowanie małej sali kinowej, gdzie byłyby organizowane pokazy filmów o tematyce kolejowej. - Jednak uratowanie i doprowadzenie zabytkowej kolejki wąskotorowej do pełnej świetności jest bardzo trudne i kosztowne - dodaje Adam Ziętek. - Aby nam się udało otworzyć salę tradycji, potrzebujemy konkretnej pomocy: łącznie 40 worków cementu, 40 worków wapna, 20 płyt kartonowo - gipsowych oraz wywrotkę piachu do tynków - wylicza.
Warto podkreślić, że prace budowlane zostaną wykonane przez wolontariuszy z TMKW. Chętni do przekazania materiałów budowlanych proszeni są o kontakt pod nr. 510-287-445 lub o przyjazd do lokomotywowni przy ul. Lechickiej 54 G w każdą sobotę w godz. 9 - 11. Jeśli wszystko się powiedzie, to w przyszłym roku małe muzeum w budynku lokomotywowni powinno być już oficjalnie otwarte. Młodzi mają jednak w planach jeszcze inne przedsięwzięcia. Rozmawiają z burmistrz Bobolic, by w miejscu starego nasypu kolejowego z Manowa do Bobolic stworzyć ścieżkę rowerową. Wówczas jeżdżący wąskotorówką mogliby wysiadać z rowerami w Manowie i dalej jechać na dwóch kołach.
Przypominamy, że w wakacje w każdą niedzielę o godz. 11 kolejka wyjeżdża ze stacji przy ul. Kolejowej w stronę Manowa, powrót o 15. Bilety są po 15 i 10 zł w obie strony.
źródło: GK24.pl