Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Za rok pociągiem na lotnisko? Taka wygoda tylko u nas

Mariusz Rabenda, Gazeta.pl,

dodane przez MQ

Są już rozjazdy od głównej linii kolejowej Szczecin - Kołobrzeg. Trzeba zbudować jeszcze ponad 4 km torów. Możliwe, że w grudniu przyszłego roku do Portu Lotniczego Szczecin - Goleniów dojedziemy pociągiem. Tak dobrze nie mają pasażerowie żadnego lotniska w Polsce.
- Najbliżej pociąg dojeżdża dziś do lotniska w Krakowie - jakieś 250 m od terminalu. My będziemy mieli peron przy samym budynku portu lotniczego. W Świdniku budowane jest lotnisko z wraz z peronem kolejowym. My będziemy jednak pierwsi. Możliwe, że pociągi dojadą do nas już w grudniu przyszłego roku - mówi Maciej Dziadosz, prezes goleniowskiego lotniska. - W styczniu siadamy do stołu z przedstawicielami PKP, by rozmawiać o rozkładzie jazdy.

Rozkład zmienia się raz w roku, właśnie w grudniu. W czerwcu dokonywana jest jedynie korekta. Dlatego szybciej trzeba ustalić, które pociągi mają zajeżdżać na lotnisko.

Przez rok PKP Polskie Linie Kolejowe może skończyć budowę torów do lotniska.

- Drzewa już są wycięte, teren przygotowany. Widzimy, którędy dokładnie będą biegły tory do nas - cieszy się Dziadosz.

Budowa linii na lotnisko jest częścią większej inwestycji, wartej 55 mln zł modernizacji trasy Goleniów - Kołobrzeg. Już w rejonie stacji Mosty zbudowano rozjazdy, które umożliwią zjechanie pociągów w kierunku lotniska w Goleniowie. Brakuje jeszcze 4,3 km torów, które kończyć się będą przy samym terminalu.

- Będzie to linia jednotorowa. Pociąg będzie dojeżdżał do lotniska i po chwili wracał z powrotem na główną trasę - wyjaśnia Romana Nakoneczna z PKP PLK. - Zbudowane już rozjazdy umożliwią dojazd do lotniska zarówno pociągom jadącym od strony Goleniowa, jak i tym od Szczecina.

Wszystko wskazuje na to, że na lotnisko będą jeździć szynobusy kursujące na trasie Szczecin - Kołobrzeg.

- Oczywiście, nie będzie tak, że każdy pociąg dojedzie do nas na 10 min przed odlotem samolotu. Tak nie ma nigdzie na świecie. Trudno jest dokładne skorelować rozkłady lotów i pociągów, ale będzie to na pewno ułatwienie dla pasażerów, którzy dojadą do nas np. na godzinę przed wylotem - mówi Dziadosz.

Stara linia kolejowa na lotnisko istnieje od lat. Tory dochodzą do pasa startowego. Korzystała z nich jeszcze dwa lata temu firma Petrolot dostarczająca paliwo do samolotów. Jednak linia ta jest mocno zniszczona, na dodatek biegnie przez tereny wojskowe. Dlatego PKP PLK zdecydowały się na zbudowanie nowej nitki po terenie, gdzie nie ma problemów z budową i przyszłą komunikacją.

- W Europie niektóre linie lotnicze sprzedają bilety łączone na samolot wraz z dojazdem koleją do portu. Marzy mi się podobna sytuacja u nas - mówi Dziadosz.

źródło: Gazeta.pl

9 komentarzy