Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

z kraju artykuł

Śląskie: Koleje Śląskie rozważają zerwanie kontraktu z Pesą

jm, Rynek Kolejowy,

dodane przez zack1989

Mimo zapewnień bydgoskiej Pesy, żaden z czterech Elfów, które miały z początkiem roku otrzymać Koleje Śląskie, nie jest gotowy do odbioru. Przewoźnik nałoży na producenta kary umowne. Możliwe jest nawet zerwanie umowy.
- Elfów wciąż nie ma - mówi rzecznik Kolei Śląskich Maciej Zaremba. - Przygotowujemy procedury związane z naliczaniem kar umownych - dodaje rzecznik. Pierwsze cztery pojazdy miały zostać dostarczone do końca 2012 roku, a pozostałe dwa do końca lutego 2013 roku. W sumie elektryczne zespoły trakcyjne kosztowały ponad 219 mln zł. Mają obsługiwać najbardziej obciążoną trasę Gliwice - Katowice - Częstochowa, gdzie czteroczłonowe Elfy KŚ są często przepełnione.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu Pesa tłumaczyła, że zbudowała pojazdy w terminie, ale Koleje Śląskie wolały przeprowadzić niezbędne dla nowego taboru szkolenia maszynistów w Bydgoszczy, gdyż w województwie śląskim musiałyby im zapewnić miejsce postojowe i ochronę. Koleje Śląskie stanowczo zaprzeczyły jednak tym twierdzeniom.

Co gorsza, w internecie pojawił się dokument z pierwszej próby odbiorów technicznych Elfów nr 001 i 002, prezentujący dziesiątki niedoróbek w nowym pojeździe. I to tylko tym o numerze 001, gdyż 002 miał nie zostać w ogóle dopuszczony do odbiorów z uwagi na bezpieczeństwo. Usterki w pierwszym nowym Elfie miały dotyczyć bezpieczeństwa (pojazd miał pracować w trybie awaryjnym), wielu niesprawnych systemów, czy niestarannego wykonania (m. in. niedopasowane elementy). Ani Pesa, ani KŚ nie odniosły się jeszcze do dokumentu.

Faktem jest jednak, że to właśnie bardzo liczne usterki uniemożliwiają odbiór Elfów - To drobne i średnie usterki, ale związane w większości z bezpieczeństwem, dlatego nie ma mowy o tym, żeby przymknąć na nie oko - tłumaczy rzecznik Kolei Śląskich. Kiedy Elfy przyjadą na Górny Śląsk? - Czekamy na terminy kolejnych odbiorów - rozkłada ręce Zaremba. Do czasu przekazania pojazdów przedstawiciele Pesy nie będą komentować dostaw dla Kolei Śląskich.

- Chcę zaznaczyć z całą mocą - jeżeli producent nie przedstawi rozsądnych terminów odbioru, a sprawa będzie się ciągnąć w nieskończoność - zerwiemy kontrakt - podkreślił dziś ponownie Zaremba. Jak dodał, kary za 8 dni opóźnienia dla Pesy są już pewne.

źródło: Rynek Kolejowy

brak komentarzy