Informacje

Tym pociągiem jeżdżą Polacy i Niemcy. Przede wszystkim podróżujący z i do Berlina (w Angermunde się przesiadają). Tablice informacyjne na dworcu Szczecin Główny, ale także rozkład jazdy w internecie, kierują podróżnych na peron drugi. Tymczasem pociąg czasami wjeżdża na peron pierwszy.

- Zdarzyło mi się to już kilka razy. Także w ostatni weekend - opowiada jedna z podróżnych. - Zgłaszałam problem w punkcie informacji kolejowej, a nawet dyżurnym ruchu. I nic. Pytałam, dlaczego tablice na dworcu wprowadzają w błąd? Wprowadzenie zmiany w systemie komputerowym, zmiana cyferki, to chyba nie jest wielki problem.

Podkreśla, że z problem z peronami mają przede wszystkim obcokrajowcy.

- Komunikatu w języku niemieckim czy angielskim się nie doczekają - stwierdza szczecinianka, która w niedzielę była na dworcu. - Zresztą komunikaty po polsku o przyjeździe pociągu były błędne.

Którym torem wjadą i przy którym peronie staną wagony - decyduje PKP Polskie Linie Kolejowe. To ta spółka zarządza infrastrukturą. Dlaczego pociąg z Angermunde wjeżdżał na peron pierwszy, choć powinien na drugi.

- Było to spowodowane zmianą organizacji przyjazdów przez przewoźnika niemieckiego - tłumaczy Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK SA. - Z wyjaśnień dyżurnych ruchu wynika, że każdorazowo o zmianie informowano pasażerów przez megafony i za pomocą tablic informacyjnych - zapewnia.

Pasażerowie twierdzą, że informacji o zmianie nie było. I że problem dotyczy też innych pociągów.

- Zakład Linii Kolejowych w Szczecinie zobowiązał dyżurnych ruchu, by zminimalizowali decyzje o zmianie peronów do przypadków absolutnie nieuniknionych - stwierdza rzecznik PKP PLK.

Niewykluczona jest też korekta rozkładu jazdy pociągu z Angermunde.

- Jeżeli dojdziemy do wniosku, że z powodu zmian wprowadzanych przez DB sytuacja będzie się powtarzać, to zmienimy na stałe peron drugi na peron pierwszy, w rozkładzie i informatorach świetlnych. Pasażerów przepraszamy za dotychczasowe utrudnienia - podsumowuje Łańcucki.

źródło: Gazeta.pl