Informacje

Jeszcze dwadzieścia lat temu stacjonowały tu lokomotywy, które później zostały przeniesione do większej lokomotywowni Szczecin Port Centralny. Część budynku zaadaptowano na dyskotekę - obecnie mieści się tu "Heyah Club". Reszta budynku wygląda, jakby nie posiadała właściciela.

Ze ścian odpadają cegły, tworzą się dziury, w oknach brakuje szyb. Od strony peronów widać składowisko złomu - żadna to wizytówka dla przyjezdnych.

Przed budynkiem stoi jako pomnik stary parowóz, który prawdopodobnie stacjonował w tej wozowni. Pamięta zatem czasy świetności pierwszej szczecińskiej parowozowni.

Sprawą powinien zająć się Miejski Konserwator Zabytków, który już został o fakcie powiadomiony. Powinien też zająć swoje stanowisko prezydent Szczecina, marszałek województwa Zachodniopomorskiego, wojewoda oraz minister kultury. W pierwszej kolejności obiekt powinien zostać wpisany na listę zabytków, bowiem ma już około 150 lat.

Są też pomysły, co można by stworzyć w dawnej parowozowni. Można by tu ulokować Izbę Tradycji Kolei na Pomorzu czy też filię Muzeum Techniki i Komunikacji. To idealne miejsce, w którym sprowadziłoby się stare parowozy - te pomnikowe, jak i te czynne. Wówczas Szczecin zyskałby na atrakcyjności.

Podobne muzea istnieją w Warszawie, Sochaczewie, Wolsztynie, Gryficach czy w Ełku. Łącznie w Polsce jest ich 19. Szczecin mógłby dołączyć do tego grona.

Potrzebne jest społeczne poparcie oraz pomysły na zagospodarowanie obiektu. Na Fecebooku zostało już utworzone wydarzenie.

źródło: Moje Miasto