Informacje

Przekazywanie dworców samorządom idzie dość opornie. Przeszkodą jest prawo, które nie zezwala na oddanie ich za darmo bez gwarancji utrzymania w nich funkcji związanych z obsługą podróżnych. Gminy przejmują je więc głównie za długi.

- Oferta szczegółowa, dotycząca konkretnych dworców, w 2012 roku obejmowała 15 obiektów, przekazaliśmy siedem: Pyrzyce, Tarnowo Pomorskie, Koszalin Wąskotorowy, Darłowo, Ognica, Biały Zdrój, Osiek Drawski- wylicza Piotr Kryszak, rzecznik prasowy PKP SA w Poznaniu (zachodniopomorskimi dworcami zajmuje się tamtejszy Oddział Gospodarowania Nieruchomościami). - Ponadto oferowane były: Tuczno, Wałcz, Będzino, Mścice, Drzonowo, Borne Sulinowo, Łubowo, Trzebiatów.

Samorząd w Trzebiatowie nadal czeka na ruch kolei w sprawie przejęcia dworca, który PKP poddały w zeszłym roku zewnętrznemu liftingowi. Przedstawione w 2012 r. oferty były bowiem w ocenie władz miasta mało przejrzyste.

- Gmina po przejęciu miałaby zachować funkcje kolejowe. Nie wiemy, na czym miałoby to polegać, kto i za co miałby odpowiadać i w jakim zakresie - tłumaczy Zdzisław Matusewicz, burmistrz Trzebiatowa, którego zdaniem propozycja PKP - jak na razie - to trochę wyczuwanie partnera, jak dalece będzie skłonny pójść na ustępstwa.

Dworzec kolejowy w Darłowie (z 1878 r.) i grunt, warte ok.200 tys. zł, tamtejszy samorząd przejął za umorzenie PKP zaległych podatków. Tak samo postąpiono w Pyrzycach. Natomiast do zagospodarowania zrujnowanego dworca w Łubowie zapaliła się Rada Sołecka, tyle że gminy Borne Sulinowo nie stać było na wyłożenie ogromnych pieniędzy na jego remont. Ponadto radni miejscy uznali, że nie wiedzą, jakie warunki zagospodarowania tego obiektu przedstawi kolej w przyszłości.

W tym roku PKP chcą przyspieszyć z pozbywaniem się balastu.

- Liczymy, że w 2013 roku przekażemy minimum cztery z dworców: Lisie Pole, Godków, Jankowo, Kamień Pomorski, Maszewo, Ińsko Wąskotorowe - informuje rzecznik.

Kafejki, punkty handlowo -usługowe - gmina Kamień Pomorski ma już kilka pomysłów na to, by ożywić dworzec PKP. Jak tłumaczy Bronisław Karpiński, burmistrz Kamienia, negocjacje trwają.

- Zainteresowanie jest po obu stronach, było już kilka spotkań w tej sprawie, negocjujemy, oczywiście przekazanie dworca gminie odbyłoby się za symboliczną złotówkę - tłumaczy kamieński burmistrz, dodając, że miasto ma nie tylko pomysł na wykorzystanie budynku, ale deklaruje także zachowanie koniecznych funkcji kolejowych.

Od PKP można kupić nie tylko dworce, ale i wieże ciśnień. Jesienią pod młotek w Zachodniopomorskiem pójdą w Chociwlu, Nowogardzie, Godkowie, Pyrzycach, Myśliborzu i Czaplinku. Ich ceny wahają się od 13 tys. do 200 tys. zł. Wraz z budynkiem sprzedaży podlega także grunt, którego powierzchnia może wynosić nawet 5 tys. m.kw.

- Wieże ciśnień cieszą się zainteresowaniem kupujących- twierdzi Piotr Kryszak. - W zależności od typu można je przystosować do różnych funkcji, np. te o dużej powierzchni użytkowej zamienić na mieszkania lub pracownie.

źródło: 24Kurier