Informacje

Na terenie lokomotywowni wąskotorowej w Koszalinie jeden z wolontariuszy TMKW zauważył wybite szyby w wagonie pasażerskim typu Bxhpi. Nieznany sprawca (lub sprawcy) uszkodził ponad 10 okien w pojeździe, który stał na torze. Niestety, strat było więcej. Wybitych zostało również kolejnych kilkanaście szyb w oknach drugiej hali lokomotywowni. Wartość szkód to ponad 4 tys. zł.

- Sprawę zgłosiliśmy policji i mamy nadzieję, że sprawca wandalizmu zostanie ukarany - mówi Andrzej Kisiel, rzecznik TMKW. - Niestety, to nie załatwia problemu, gdyż naprawa zdemolowanego wagonu będzie trudna. Jest to tabor historyczny, nieprodukowany od wielu lat i zdobycie w Polsce oryginalnych szyb do niego będzie praktycznie niemożliwe.

Atak agresji czy raczej głupoty dziwi nie tylko wolontariuszy. Towarzystwo od kilku lat przeznacza wszystkie dochody z działalności na odbudowę torowiska do Rosnowa oraz remont zabytkowych obiektów kolejowych w Koszalinie. W tej sytuacji nie ma pieniędzy na pilne naprawienie szkód w wagonie i wybitych szyb w hali lokomotywowni. Zdewastowany pojazd może nieprędko wyjechać na tory, choć wolontariusze zapowiadają starania o przywrócenie wagonu do użytku.

Warto dodać, że wśród projektów zgłoszonych do Budżetu Obywatelskiego 2015 jest zakup i naprawa historycznego parowozu wąskotorowego dla TMKW, aby włączyć go do regularnej obsługi pociągów turystycznych na trasie: Koszalin - Manowo - Rosnowo. Projekt pt. "Koszalin pełnia życia, pełnia pary", którego autorem jest Wojciech Gliński, oceniono na 500 tys. zł.

źródło: 24Kurier