Forum

Kolej inwestuje, ale omija Zachodniopomorskie

PKP Polskie Linie Kolejowe planują zmodernizować w tym roku ponad tysiąc kilometrów torów. Wśród wielomiliardowych inwestycji nie znalazło się jednak nasze województwo.
Ale nadodrzankę też pomijają szerokim łukiem, gdzie jest to równie ważna linia co linia poznańska, ale jest też o wiele ważniejsza niż Ulikowo - Kalisz - Wałcz.
lukaszenko napisał(a):

> Ale nadodrzankę też pomijają szerokim łukiem, gdzie jest > to równie ważna linia co linia poznańska

LOL, no nie bądź śmieszny...
wojtazz napisał(a):

> LOL, no nie bądź śmieszny...

A w którym miejscu się śmiać? Bo jakoś nie zauważyłem?
marko napisał(a):

> wojtazz napisał(a):

>  > > LOL, no nie bądź śmieszny... >  > A w którym miejscu się śmiać? Bo jakoś nie zauważyłem?

Że nadodrzanka jest równie ważna jak linia poznańska, ja oczywiście patrzę pod kątem pasażerów i ich liczby
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez lukien213

wojtazz napisał(a):

> > A w którym miejscu się śmiać? Bo jakoś nie zauważyłem? >  > Że nadodrzanka jest równie ważna jak linia poznańska, ja > oczywiście patrzę pod kątem pasażerów i ich liczby

A powinieneś raczej zobaczyć pod kątem przewozów towarowych, które to utrzymują kolej. Pasażerowie zawsze byli dodatkiem. To kryterium pokaże, że modernizacja Nadodrzanki jest konieczna.
wojtazz napisał(a):

> Że nadodrzanka jest równie ważna jak linia poznańska, ja > oczywiście patrzę pod kątem pasażerów i ich liczby

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to Kowalski dojeżdżający z Gryfina do pracy jest mniej ważny, niż Nowak dojeżdżający do tego samego zakładu pracy ze Stargardu. Pięknie.
MaK napisał(a):

  > Pięknie.

Cóż, wiemy przynajmniej dlaczego w przewozach pasażerskich jest tak do kitu. Co do nadodrzanki - jeśli nie zrobią remontu w ciągu 5 lat, to nadodrzanka przestanie być przejezdna, a "poznańska" stanem infrastruktury dorówna nadodrzance w jej obecnym stanie - szczególnie, jeśli chodzi i rejony ZLK Poznań, bo na naszym póki co jest dobrze.
marko napisał(a):

> Co do nadodrzanki - jeśli nie zrobią remontu w ciągu 5 lat, to > nadodrzanka przestanie być przejezdna, a "poznańska" stanem > infrastruktury dorówna nadodrzance w jej obecnym stanie - > szczególnie, jeśli chodzi i rejony ZLK Poznań, bo na naszym póki co > jest dobrze.

Póki co wróbelki ćwierkają o obniżeniu prędkości maksymalnej na terenie ZLK Poznań, a i po naszej stronie nie jest już tak dobrze, jak jeszcze rok temu.

-- homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez Korczian

Lukasy napisał(a):

> Póki co wróbelki ćwierkają o obniżeniu prędkości maksymalnej na > terenie ZLK Poznań, a i po naszej stronie nie jest już tak dobrze, > jak jeszcze rok temu.

Choćby rozjazd na Reptowie w kierunku Stargardu (ten, na którym kiedyś wykoleił się Barbakan)... Już od dłuższego czasu pociągi zwalniają przed nim niemal do zera, ostrożnie się przetaczają i jadą dalej.

-- Stacja: współpracownik redakcji :D
Następna stacja: kto wie...?

Vmax>=160 na D29-351!
wojtazz napisał(a):

  > Że nadodrzanka jest równie ważna jak linia poznańska, ja > oczywiście patrzę pod kątem pasażerów i ich liczby

Hahaha, to weź w ogóle zawieś przewozy na wszystkich liniach i zostaw Poznańską. Niech do Stargardu co 5 minut jedzie kibel. Albo lepiej, dogadaj się z IC i niech składy IC targają oprócz swoich wagonów kible. W ogóle w całej Polsce powinno się tak zrobić. Będą dwie linie - północ - południe i dwie wschód - zachód i wystarczy. Reszta kraju to zaścianek, bo nie ma tak ważnych linii kolejowych.
marko napisał(a):

> Niech do Stargardu co 5 minut jedzie kibel.

Jeżeli będzie to uzasadnione potokami to jak najbardziej :) W ścisłym szczycie, w nowym r.j. będą pociągi do i z Stargardu co 15 minut albo 10 a jak się wpasuje jakiś pociąg IC to może i czasem wyjdzie te 5 minut jak jeden pojedzie se przez Wstowo a drugi przez SPC