Forum
Ktoś podpalił pociąg w Kostrzynie
wysłane przez 333Wojtas333 15
wysłane przez djdark 0
> No właśnie - Woodstock... Wszystko jasne.
Możesz rozwinąć myśl? W trakcie festiwalu jakoś nie słyszałem o tym żeby cały pociąg został spalony.
-- "Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
wysłane przez torzo
> W trakcie festiwalu jakoś nie > słyszałem o tym żeby cały pociąg został spalony.
Ale tak jak Wojtas mówi każdy, który nigdy na Woodstocku nie był.. A o samym festiwalu słyszy jedynie z komercyjnych stacji telewizyjnych i to co oni tam nie do końca z prawdą powiedzą :).
Pozdrawiam.
wysłane przez djdark 0
> Ale tak jak Wojtas mówi każdy, który nigdy na Woodstocku nie > był... A o samym festiwalu słyszy jedynie z komercyjnych stacji > telewizyjnych i to co oni tam nie do końca z prawdą powiedzą > :).
Fakt :D Wiadomo że przegięcia wszędzie się trafiają (np w specjalu którym ja jechałem ktoś zdemontował świetlówkę z sufitu i sobie z nią chodził radośnie po wagonie, po chwili konduktor wracał z tą świetlówką uśmiechnięty od ucha do ucha, więcej aktów wandalizmów na 4 godzinnej trasie nie zaobserwowano).
-- "Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
wysłane przez torzo
> Fakt :D Wiadomo że przegięcia wszędzie się trafiają (np w > specjalu którym ja jechałem ktoś zdemontował świetlówkę z > sufitu i sobie z nią chodził radośnie po wagonie (...)
Dokładnie tak ;). Z podróży z tamtego roku jedyne co "złego" się w pociągu działo to to, że parę osób podróżowało w pomieszczeniu służbowym w "bipie", które sami sobie wcześniej otworzyli. Konduktor oczywiście widząc to uśmiechnął się i powiedział, że jakbyśmy mu powiedzieli to by nam sam otworzył (a w środku nie powiem wygodna ławeczka). Innych aktów wandalizmu nie stwierdzono, a sami ludzie podróżujący na festiwal bardzo sympatyczni i podróż z Poznania jak i powrotna minęła bardzo szybko i przyjemnie. No a to, że w podróż powrotną z Kostrzyna udało się nam wcisnąć dopiero w 3 pociąg i to jeszcze jadący gdzie indziej.. To kolejny argument, że nie chcieliśmy stamtąd wracać :).
-- Pozdrawiam, TT.
Pozdrawiam.
wysłane przez djdark 0
> No a to, że w podróż powrotną z Kostrzyna > udało się nam wcisnąć dopiero w 3 pociąg i to jeszcze jadący > gdzie indziej.. To kolejny argument, że nie chcieliśmy stamtąd > wracać :).
No widzisz :D Mi się udało za pierwszym razem do kibla wepchnąć, ale tylko dzięki temu że chwilę wcześniej pojechał skład na Wrocław to się udało do krawędzi peronowej dopchać :D
-- "Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
wysłane przez torzo
> No widzisz :D Mi się udało za pierwszym razem do kibla wepchnąć, > ale tylko dzięki temu że chwilę wcześniej pojechał skład na > Wrocław to się udało do krawędzi peronowej dopchać :D
Nam się udało wepchnąć do pociągu, który jechał do Krzyża tylko dlatego, że przez megafony podali informacje, że pojedzie jeszcze jeden nadplanowy pociąg, a nie wszyscy tej zapowiedzi słuchali.. Także biegiem na peron do pociągu i jakoś się zmieściliśmy. Ludzi na ten pociąg było tyle, że Pokojowy Patrol już ich po prostu nie wpuszczał.
A już w tę środę jedziemy tam znowu :D! Tym razem "śmieszną" trasą: Kołobrzeg->Warszawa->Berlin->Kostrzyn.
-- Pozdrawiam, TT.
Pozdrawiam.
wysłane przez MaK
djdark napisał(a):
[ciach]
JA też się pochwale. Do pracy się próbowałem dostać z Podjuch. Podjechała jednostka, drzwi się otworzyły... No nie wejdę. Nie da rady. Wpadłem na pomysł. - Wciągnijcie mnie, bo do roboty muszę dojechać! Coś trzasneło, coś świsneło i już byłem między dziewczyną z guitarrą a jegomościem z nalewką. Na Dolnej jak skład się zatrzymał. - Słuchajcie. Muszę tutaj wysiąść! Wypchnijcie mnie! Łszyszysiliszu... Trochę nie zgrabnie, ale wylądowałem na nogach na peronie :D
A w trakcie podróży wesoło, przyjemnie, chociaż ciasno. Więc także autorowi tego wątku mówię CTKG?!
wysłane przez torzo
Pozdrawiam.
wysłane przez lukien213
> A jednostka, której człon "ra" uległ spaleniu na stacji w > Kostrzynie to EN57-1787 z PR Szczecin.
Szkoda. Jeden z lepszych jakie u nas jeżdżą, bo ma fajne futerkowe siedzonka rodem z ED72.
wysłane przez Lukasy
homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/
wysłane przez torzo
> Nie jestem pewien, ale czy czasem PR w Zielonej Górze nie > dostały tej jednostki na stan?
Z informacji, które posiadam nie dostały.
Pozdrawiam.
wysłane przez lukaszenko 16
> Z informacji, które posiadam nie dostały.
PR w Zielonej Górze dostały EN57-1788. I właśnie ta jednostka spłonęła.
wysłane przez torzo
> PR w Zielonej Górze dostały EN57-1788. I właśnie ta jednostka > spłonęła.
Wprowadzasz w błąd. Spłonęła jednostka 1787.
Pozdrawiam.
wysłane przez lukaszenko 16
> Wprowadzasz w błąd. Spłonęła jednostka 1787.
A w zasadzie jej człon(ra).
wysłane przez torzo
> torzo napisał(a):
> > Wprowadzasz w błąd. Spłonęła jednostka 1787. > > A w zasadzie jej człon(ra).
Tak, pisałem to również kilka postów wyżej :)
-- Pozdrawiam, TT.
Pozdrawiam.