Forum
Nowoczesna podróż
wysłane przez tom1
wysłane przez Mareczek 5
> To są wyraźne, "namacalne" efekty naszego członkowska w > Unii.
Ale skoro już coś robili za taką kasę to warto byłoby pomyśleć nie tylko o wyglądzie ale i o komforcie, bo 8 miejsc w II klasie nie nazwałbym "europejskim standardem".
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez tom1
> Ale skoro już coś robili za taką kasę to warto byłoby > pomyśleć nie tylko o wyglądzie ale i o komforcie, bo 8 > miejsc w II klasie nie nazwałbym "europejskim standardem".
No fakt. Ale gdyby zrobili 6 w II klasie to czym by się ona różniła od "jedynki"? Jakoś przyzwyczaiłem się, że dopłacając do "jednynki" ma się luźniej w przedziale a tak... co będzie tym wabikiem? (rozkładane siedzenia, świtełko i jakieś inne "gadżety" to chyba za mało na dopłatę). Oczywiście jeszcze pozostaje kwestia "rodzaju pasażerów" w odpowiednich klasach;) więc może to.
wysłane przez Mareczek 5
> No fakt. Ale gdyby zrobili 6 w II klasie to czym by się ona > różniła od "jedynki"?
W I klasie 4 miejsca. Mogliby sobie pozwolić i tak tym prawie nikt nie jeździ.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez tom1
> W I klasie 4 miejsca. Mogliby sobie pozwolić i tak tym prawie nikt > nie jeździ.
No popatrz... o tym nie pomyślałem ;) To wtedy ma sens.
wysłane przez Robert 5
> 8 miejsc w II klasie nie nazwałbym "europejskim standardem". > > W I klasie 4 miejsca. Mogliby sobie pozwolić i tak tym prawie nikt > nie jeździ.
Ok, ale czy pomyślałeś o funkcjonowaniu takich "odchudzonych" wagonów w warunkach przepełnienia? Akurat rzeźnie kursujące przez całą Polskę wciąż na takie warunki napotykają.
wysłane przez Mareczek 5
> Ok, ale czy pomyślałeś o funkcjonowaniu takich "odchudzonych" > wagonów w warunkach przepełnienia? Akurat rzeźnie kursujące przez > całą Polskę wciąż na takie warunki napotykają.
A ile tych okresów "przepełnienia" mamy? Zmiana turnusów, święta BŻ, Wielkanoc i weekend długomajowy. Z resztą od tego są wagony, aby je można było w razie czego podczepić. Wolę jechać w dłuższym składzie, za który PKP (czyt. my) zapłaci więcej niż męczyć sie w 8 w "dwójce" i dojść do wniosku - następne wyjazdy tylko samochodem. PRL już minął.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez MarcinB
Bardzo dużo tych okresów jest. Z racji tego że często do Łodzi jeżdżę, mogę coś na ten temat powiedzieć. Niedzielne popołódnia, piątkowe wieczory kupa ludzi jeździ. Dla mnie większą paranoją jest w sezonie letnim pojedyńczy EN-57 na trasie do Świnoujścia. To jest dopiero rzeźnia.
wysłane przez Robert 5
> > A ile tych okresów "przepełnienia" mamy? Zmiana turnusów, święta > BŻ, Wielkanoc i weekend długomajowy. Z resztą od tego są wagony, > aby je można było w razie czego podczepić.
No akurat obie dzienne rzeźnie przemyskie są już chyba wystarczająco długie. Zmniejszenie miejsc siedzących w tych pociągach o 25% w 2 kl. i o 33% w 1 kl. -> uruchomienie dodatkowego pociągu w relacji Szczecin - Przemyśl (za wyjątkiem tych dni, kiedy zapełnienie w nich jest obecnie niewielkie).
wysłane przez Mareczek 5
> No akurat obie dzienne rzeźnie przemyskie są już chyba > wystarczająco długie. Zmniejszenie miejsc siedzących w tych > pociągach o 25% w 2 kl. i o 33% w 1 kl. -> uruchomienie dodatkowego > pociągu w relacji Szczecin - Przemyśl (za wyjątkiem tych dni, kiedy > zapełnienie w nich jest obecnie niewielkie).
Czemu nowe połączenie? Jechałem Światowidem w któryś weekend października 2006 z Oławy do Szczecina. Byłem sam, cały odcinek a po drodze mamy Wrocław, Leszno czy Poznań. Skoro teraz zostało uruchomione dodatkowe połączenie, problem ze znalezieniem miejsca jest zapewne jeszcze mniejszy.
Przy okazji zapytam - czemu mamy znowu oszczędzać na pasażerach?
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Robert 5
> Robert napisał(a):
> > Czemu nowe połączenie? Jechałem Światowidem w któryś weekend > października 2006 z Oławy do Szczecina. Byłem sam, cały odcinek a > po drodze mamy Wrocław, Leszno czy Poznań. Skoro teraz zostało > uruchomione dodatkowe połączenie, problem ze znalezieniem miejsca > jest zapewne jeszcze mniejszy.
Nie mam informacji o zapełnieniu, więc moje wypowiedzi są czysto teoretyczne. Na tak długiej trasie jest oczywistym, że komfort podróżowania ma niebagatelne znaczenie, jednakże ten aspekt ma także i swoje uwarunkowania.
> Przy okazji zapytam - czemu mamy znowu oszczędzać na pasażerach?
A czy ja coś takiego napisałem :>? Oferta musi być po prostu dostosowana zarówno do potrzeb, jak i do możliwości finansowo-eksploatacyjnych.
wysłane przez (użytkownik usunięty)
wysłane przez Robert 5
> Fajnie dostaliśmy kasę tylko szkoda, że mamy za nią teraz 75 kibli > w nowych barwach z doklejonym czołem, które są tak samo awaryjne jak > były
Niektórzy twierdzą, że bardziej. :-> Jednak nie zapominaj, że komfort podróżowania zmodernizowanymi EZT jest wyższy, niż przed modernizacją.
> i kilka ładniejszych wagonów.
Tych wagonów to jest akurat całkiem sporo.
> Super nie lepiej by było kupić zamiast 11 nowych EZT choćby z > 22 za te pieniądze.
Jeszcze raz: ile za ile? Nowy EZT jest chyba odpowiednio droższy, niż modernizacja starego. A sytuacja zmusza do natychmiastowej poprawy stanu floty EZT w większej ilości sztuk, niż można sobie pozwolić kupując nowy tabor.
> O ofercie to nawet nie chce mi się gadać. Ze Szczecina jestem wstanie > w każde miejsce Polski dojechać autem niż jakikolwiek pociąg
Masz na myśli, że szybciej? Do Poznania też?
wysłane przez (użytkownik usunięty)
> Niektórzy twierdzą, że bardziej. :-> > Jednak nie zapominaj, że komfort podróżowania zmodernizowanymi EZT > jest wyższy, niż przed modernizacją.
No tak o ile w ogóle wyjadą z szopy a po co nam ładne kible w szopie to już chyba lepsze są brzydsze ale jeżdżące.
> Tych wagonów to jest akurat całkiem sporo.
No OK przesadziłem
> Jeszcze raz: ile za ile? > Nowy EZT jest chyba odpowiednio droższy, niż modernizacja starego. A > sytuacja zmusza do natychmiastowej poprawy stanu floty EZT w większej > ilości sztuk, niż można sobie pozwolić kupując nowy tabor.
Nie sądzisz, że lepiej by było jakby modernizacja nie polegała na wymianie siedzeń czoła (swoją drogą ciekawe ile pan nie pamiętam teraz nazwiska wziął za projekt) tylko na wymianie podzespołów na mniej awaryjne...
> Masz na myśli, że szybciej? Do Poznania też?
Też pociąg 2:45 około ja jadę 2 z haczykiem nie martwię się o miejsce siedzące ani o to, że mnie okradną no chyba, że są wyjątkowo niesprzyjające warunki na drodze to z, 3h ale i tak wole autem z małym dzieckiem nie przyszłoby mi żebym miał jechać pociągiem a mam ten komfort, że mogę autem, więc dla mnie wybór jest prosty...
wysłane przez techno
> Też pociąg 2:45 około ja jadę 2 z haczykiem nie martwię się o
Jestem pod wrażeniem uzyskanego czasu. Jak jeździłem ze znajomymi, to jakoś nie bardzo udawało się nam zejść poniżej trzech godzin razem z dojazdem do punktu docelowego w centrum Poznania. Autko dosyć mocne, jazda w miarę przepisowa bez wjazdu na A2 (czyli przez Pniewy).
-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
wysłane przez Mareczek 5
> Też pociąg 2:45
Wiking, Poznań -> Szczecin - 2:27. Szybciej tylko Chrobry jedzie, a na dodatek Wiking zatrzymuje się w Szamotułach, Wronkach, Dobiegniewie. Byłem lekko w szoku, że z 8 pudłami na haku mozna wyśrubować taki czas! Na głównym 3 przed czasem, ale to dlatego, że został stary czas przejazdu Dąbie - Główny.
> około ja jadę 2 z haczykiem nie martwię się o > miejsce siedzące ani o to, że mnie okradną no chyba
Akurat tych problemów na naszym odcinku nie ma.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez MarcinB
> Też pociąg 2:45 około ja jadę 2 z haczykiem nie martwię się o > miejsce siedzące ani o to, że mnie okradną no chyba, że są > wyjątkowo niesprzyjające warunki na drodze to z, 3h ale i tak wole > autem z małym dzieckiem nie przyszłoby mi żebym miał jechać > pociągiem a mam ten komfort, że mogę autem, więc dla mnie wybór > jest prosty...
Do Poznania samochodem w 2 z haczykiem i do tego z małym dzieckiem?? Hmm, gratuluje braku rozsądku, by nie powiedzieć mocniej. I nie odpowiadaj mi, że dobrym kierowcą jesteś, możesz nim być tylko pamiętaj, że inni są idiotami i nie potrafią jeździć. Na nich trzeba uważać. Osobiście też wolę transport samochodem. Przy dwóch osobach już się opłaca i komfort lepszy, a to że będę 10 min później niż pociąg?? Jakie to ma znaczenie, do celu dojadę szybciej.
wysłane przez Administracja 0
wysłane przez MarcinB
> Czemu nowe połączenie? Jechałem Światowidem w któryś weekend > października 2006 z Oławy do Szczecina. Byłem sam, cały odcinek a > po drodze mamy Wrocław, Leszno czy Poznań. Skoro teraz zostało > uruchomione dodatkowe połączenie, problem ze znalezieniem miejsca > jest zapewne jeszcze mniejszy.
A ja miałem nieprzyjemność jechania w listopadzie 06 na trasie Poznań-Szczecin w niedzielę wieczorem i jak zobaczyłem co się dzieje na peronie 15min przed przyjazdem pociągu (Przemyśl-Szczecin) to biegiem poleciałem po dopłatę na jedynke. I tu też się ździwiłem, dwie jedynki i obie pełne. W dwójce trzebaby było stać. Pociągi "przemyskie" podobnie jak "Włókniarz" w weekendy i w sezonie to rzeźnie i zmniejszenie liczby miejsc w wagonnach jest wg. mnie irracjonalne.
wysłane przez techno
> W I klasie 4 miejsca. Mogliby sobie pozwolić i tak tym prawie nikt > nie jeździ.
A pamiętasz ile jest przedziałów w wagonach klasy I i II? Przecież w Chrobrym też jeżdżą dwójki sześciomiejscowe i czymś się różnią od jedynek sześciomiejscowych ;)
-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
wysłane przez Mareczek 5
> A pamiętasz ile jest przedziałów w wagonach klasy I i II?
Yo, w jedynce jeden mniej :)
> Przecież w Chrobrym też jeżdżą dwójki sześciomiejscowe i > czymś się różnią od jedynek sześciomiejscowych ;)
No miejscem na nogi, chociaż mi tam nie robi różnicy :>
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Piotr
> No fakt. Ale gdyby zrobili 6 w II klasie to czym by się ona > różniła od "jedynki"?
I zrobili...wystarczy przejechać się pociągiem do Wrocławia, który odjeżdza z głównego o godzinie 17.50. Tylko to taki raczej remont wagonów, a nie modernizacja, ale w 2 klasie są bardzo wygodne fotele w ilości 6 szt na przedział ;)
wysłane przez Mareczek 5
> tom1 napisał(a):
> > No fakt. Ale gdyby zrobili 6 w II klasie to czym by się ona > > różniła od "jedynki"? > > I zrobili...wystarczy przejechać się pociągiem do Wrocławia, > który odjeżdza z głównego o godzinie 17.50. Tylko to taki > raczej remont wagonów, a nie modernizacja, ale w 2 klasie są > bardzo wygodne fotele w ilości 6 szt na przedział ;)
Zapewne to jakiś Azdu -> jedynka przerobiona na drugą klasę (czt. przemalowany wagon i pozmieniane naklejki). Trochę sztuk kręci się po kraju.
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez Kriz8
> Piotr napisał(a):
> > I zrobili...wystarczy przejechać się pociągiem do Wrocławia, > > który odjeżdza z głównego o godzinie 17.50. Tylko to taki > > raczej remont wagonów, a nie modernizacja, ale w 2 klasie są > > bardzo wygodne fotele w ilości 6 szt na przedział ;) > > Zapewne to jakiś Azdu -> jedynka przerobiona na drugą klasę (czt. > przemalowany wagon i pozmieniane naklejki). Trochę sztuk kręci się > po kraju.
Ano w składzie "Bosmana" (czyli poc. do Wrocka o 17:50) jest 5 czy 6 sztuk zdeklasowanych dwójek plus "rowerówka". Poza tym nic więcej.
-- ...ostatni zjazd po dykcie...
Pokemony atakują...
wysłane przez Piotr
> Ano w składzie "Bosmana" (czyli poc. do Wrocka o 17:50) jest 5 czy 6 > sztuk zdeklasowanych dwójek plus "rowerówka". Poza tym nic więcej.
Dokładnie tak :), ale ostatnio szok przeżyłem widząć pociąg z Przemyśla...świetne są te zmodernizowane bezprzedziałowe wagony :). Taki "Bosman" też jest fajny...Bardzo wygodne siedzenia tylko nieco drażni pusta przestrzeń między fotelami...nie wygląda to zbyt ładnie :/.