Forum

Zamknięty tor

wysłane przez Lukasy

Katastrofalny stan katastrofalnym stanem... ale czy na tym się skończy, czy w planach jest remont?

Oczywiście zapomniałem dopisać, że chodzi mi o tą informację: http://kolej.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1177536791.news

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez tom1

Lukasy napisał(a):

> Katastrofalny stan katastrofalnym stanem... ale czy na tym > się skończy, czy w planach jest remont?

Dokładnie. Mam nadzieję, że tego tak nie zostawią. Już się cieszyłem, że ruch na tej linii znowu odbywa się po dwóch torach... a tutaj wracamy do punktu wyjścia. Chociaż w sumie tego można było się spodziewać patrząc na stan tego odcinka.

wysłane przez Pepe 235

Lukasy napisał(a):

> Katastrofalny stan katastrofalnym stanem... ale czy na tym > się skończy, czy w planach jest remont?

Na wiele nie ma co liczyc. Zapewne doraźne łatanko pomoże. :/ W styczniu za przejazdem na Świętojańskiej w stronę Gocławia też niewiele zrobili na łuku mimo, że tor naprawdę nieciekawie wyglądał.

-- admin@mkm.szczecin.pl

wysłane przez MaK

Lukasy napisał(a):

[ciach]

Wszystko leży w rękach dyrekcji. Może poprostu pozakładają ściągi i puszczą ruch dopóki nie zdobędą funduszy. Albo będzie zamknięty na stałe tak jak z tor nr 2 poprzednio. Wszystko wyjaśni się na dniach.

-- Jak poprawić sobie humor? Proste! www.kolej.mkm.szczecin.pl -> forum -> wyszukaj -> autor postu BYK. Ubaw po pachy!!

wysłane przez Bodek

MaK_86 napisał(a):

> > Wszystko leży w rękach dyrekcji. Może poprostu pozakładają > ściągi i puszczą ruch dopóki nie zdobędą funduszy. Albo > będzie zamknięty na stałe tak jak z tor nr 2 poprzednio. > Wszystko wyjaśni się na dniach.

Niestety, z moich informacji wynika, że zamknięcie potrwa conajmniej kilka miesięcy, gdyż PLK aktualnie nie ma kasy na remont tego toru. Co gorsza nie planuje się też żadnych przetargów w tej sprawie. Wniosek stąd taki, że niedawno wykonana NG toru nr 2 była wymuszona stanem toru nr 1, który w każdej chwili groził jego zamknięciem. I niestety teraz to zamknięcie nastąpiło. Pamiętajmy, że tą linią jeździ bardzo dużo ładunków niebezpiecznych, więc nie ma co się dziwić, że dmuchają na zimne.

wysłane przez MaK

Bodek napisał(a):

> nie ma co się dziwić, że dmuchają na zimne.

Skoro tak mówisz... :>

wysłane przez Mareczek 5

Fakt, prac w okolicy Strzałowskiej nie zauważyłem, natomiast wymiana podkładów zaczęła się na wiadukcie na Wilczej.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids