Forum
Przypadkowe spotkanie ze swego rodzaju "endemitem"

wysłane przez
marko
4
wysłane przez
pioko17
38
> Co do opisu z YT - od początku roku, przejechało tam już > chyba ponad 10 składów.
Dlatego napisałem "średnio", bo jeszcze kilka lat temu sytuacja była tam zupełnie odwrotna.
wysłane przez MaK
> Dlatego napisałem "średnio", bo jeszcze kilka lat temu > sytuacja była tam zupełnie odwrotna.
Yyyyy... nie. Była taka sama jak jest obecnie. Czyli wszelkie zapotrzebowanie na opał dla elektrociepłowni SEC - Prawobrzeże było dostarczane poprzez PKP Cargo (2007-2008 rok chyba PTKiGK Zabrze).
Zresztą, w Twoim opisie na YT jest tyle nie ścisłości, że powiem tak:
Jak nie wiem to nie piszę. A nie, wypisuję głupoty, byle by tylko "coś" napisać.
-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...
wysłane przez
pioko17
38
> 2007-2008 rok > chyba PTKiGK Zabrze
Oj, nie "święty panie, co się nigdy nie myli". Zabrze jeździło też w 2009 roku.
> Jak nie wiem to nie piszę. > A nie, wypisuję głupoty, byle by tylko "coś" napisać.
A co twoim zdaniem jest nieprawdą, poza tym o liczbie przejazdów?
wysłane przez MaK
> Oj, nie "święty panie, co się nigdy nie myli". Zabrze jeździło > też w 2009 roku.
Schowaj sobie w buty ironie. Jak zauważysz tak "chyba", to idź się umyj.
> A co twoim zdaniem jest nieprawdą, poza tym o liczbie przejazdów?
"Bocznica jest pozostałością po dawnej linii nr 417 (Szczecin Dąbie - Sobieradz)"
FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje!
"na której ruch pasażerski zawieszono na przełomie lat 60 i 70.,"
FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych
"a rozebrana została w latach 90."
FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych do 2010 roku! I mówimy tutaj o faktycznej likwidacji przez PKP PLK.
"Jako dziecko mieszkałem bezpośrednio obok tej linii i dobrze wspominam czasy, gdy czasem śmigały na niej wycieczkowe SN61."
Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły sie trafić
:) Jak przez mgłę też pamiętam, że ta linia na pewnym odcinku była zelektryfikowana, ale też jakoś w latach 90. sieć została skrócona do miejsca, w którym jest nagrywany film. :)
Jedyna, prawie prawdziwa rzecz!
-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...
wysłane przez
pioko17
38
> Schowaj sobie w buty ironie. Jak zauważysz tak "chyba", to idź się > umyj.
Twoje "chyba" ewidentnie dotyczyło przewoźnika, a nie lat kursowania!
> FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje!
Ale ja nie napisałem, że nie istnieje, tylko że jest pozostałością, a to diametralna różnica!
> FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych
Tylko na Na odcinku do Słonecznego. Do Sobieradza przestały dojeżdżać tak, jak napisałem.
> FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych > do 2010 roku!
Znacząca część w latach 90.
> przez PKP PLK.
PKP PLK istnieje od 2001 roku.
> Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły > sie trafić
No i ja właśnie te przejazdy pamiętam. Więc mi nie wciskaj, że to nieprawda.
wysłane przez MaK
> > FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje! > > Ale ja nie napisałem, że nie istnieje, tylko że jest > pozostałością, a to diametralna różnica!
Napisałeś cieciu tak: "Bocznica jest pozostałością po dawnej linii nr 417 (Szczecin Dąbie - Sobieradz)"
> > FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych > > Tylko na Na odcinku do Słonecznego. Do Sobieradza przestały > dojeżdżać tak, jak napisałem.
Powtarzam. Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych.
> > FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych > > do 2010 roku! > > Znacząca część w latach 90.
> > przez PKP PLK. > > PKP PLK istnieje od 2001 roku.
Ty no.. Sorry. Niech będzie DOKP.
> > Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły > > sie trafić > > No i ja właśnie te przejazdy pamiętam. Więc mi nie wciskaj, że to > nieprawda.
Masz chłopie albo dwóje z polskiego. Albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Zamykam ten OT. Nie chce mi się tracić czasu na takiego ciecia...
-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...
wysłane przez Kriz8
> > FAŁSZ! Linia 417 nadal istnieje! > > Ale ja nie napisałem, że nie istnieje, tylko że jest > pozostałością, a to diametralna różnica!
Linia 417 istnieje! Napisałeś wyraźnie, że bocznica jest pozostałością po linii, więc nie odwracaj kota ogonem. Mija to się z rzeczywistością, bo tor po którym jedzie SM42 jest torem szlakowym linii 417 a nie żadną bocznicą.
> > FAŁSZ! Ruch pasażerski odbywałsię na linii 417 do lat 80'tych > > Tylko na Na odcinku do Słonecznego. Do Sobieradza przestały > dojeżdżać tak, jak napisałem.
Do Sobieradza pociągi pasażerskie przestały kursować już w latach 40-tych ubiegłego wieku.
> > FAŁSZ! Rozbiórka trwała od lat 60'tych > > do 2010 roku! > > Znacząca część w latach 90.
Pod względem długości znacząca, bo ponad połowa. Ale do punktów, które generowały ruch na linii można było swobodnie dojechać i tak też się działo. Więc linia nie została rozebrana w latach 90-tych, bo do tej pory jeżdżą po niej pociągi.
> > Nie przypominam sobie, chociaż może ze 2, czy 3 przejazdy mogły > > sie trafić > > No i ja właśnie te przejazdy pamiętam. Więc mi nie wciskaj, że to > nieprawda.
I co, dobrze to wspominasz bo..? Posikałeś się z radości? Bo w ciągu 10 lat Ganz 2 razy przejechał torem przy osiedlu? Bardzo "szerokie i rozpięte" czasy, pół życia prawie. A SA110 lub EN57 nie zabłąkał się tam przypadkiem?
-- Pokemony atakują...
Pokemony atakują...
wysłane przez
pioko17
38
> Linia 417 istnieje! Napisałeś wyraźnie, że bocznica jest > pozostałością po linii, więc nie odwracaj kota ogonem. Mija to się > z rzeczywistością, bo tor po którym jedzie SM42 jest torem szlakowym > linii 417 a nie żadną bocznicą.
Już mówiłem, że nie jestem ekspertem od tych terminów i nie odwracam kota ogonem. Miałem tam na myśli, że odcinek do kozła za przejazdem z Przelotową jest pozostałością po 417.
> I co, dobrze to wspominasz bo..?
Dobrze wspominam TAMTE CZASY a nie przejazdy tych pociągów...
> Posikałeś się z radości?
To ty tak reagujesz za każdym razem, gdy widzisz pociąg?
wysłane przez Kriz8
> Już mówiłem, że nie jestem ekspertem od tych terminów i nie > odwracam kota ogonem. Miałem tam na myśli, że odcinek do kozła za > przejazdem z Przelotową jest pozostałością po 417.
Panie nie-ekspercie. Bycie nie-ekspertem nie przeszkodziło Ci w tonie eksperta przytoczyć treści, iż tor należy/należał do linii 417 Szczecin Dąbie - Sobieradz. Równie dobrze można po chłopsku (nie-ekspercku) powiedzieć o tym jako o "torze do Płoni". I nie trzeba być ekspertem by stwierdzić bądź sprawdzić, że linia 417 istnieje i nie jest bocznicą w żadnym przypadku. A przywoływanie bocznicy zaczynającej się prawie półtora kilometra dalej to już nie sprawa eksperta, ani nawet zwykłego człowieka, tylko dyletanta.
> > Posikałeś się z radości? > > To ty tak reagujesz za każdym razem, gdy widzisz pociąg?
Nie. Ale w sumie można powiedzieć, że ma to coś wspólnego z moczem. Olewam to po prostu.
-- Pokemony atakują...
Pokemony atakują...
wysłane przez MaK
> To ty tak reagujesz za każdym razem, gdy widzisz pociąg?
Patrząc na Twoje filmy i trzęsawke na nich odnoszę wrażenie, że to właśnie Ty masz niespodziewane ataki i napady na widok pociągów i innych eurosiów :>
-- Miłośnik i pracownik... dwa pojęcia w konflikcie ze sobą...
wysłane przez Kriz8
> marko napisał(a):
> > Co do opisu z YT - od początku roku, przejechało tam już > > chyba ponad 10 składów. > > Dlatego napisałem "średnio", bo jeszcze kilka lat temu > sytuacja była tam zupełnie odwrotna.
Może po prostu nie widziałeś tych pociągów, bo miałeś właśnie lekcje z czytanką i abecadłem?
-- Pokemony atakują...
Pokemony atakują...
wysłane przez
pioko17
38
> Może po prostu nie widziałeś tych pociągów, bo miałeś > właśnie lekcje z czytanką i abecadłem?
A może nie było mnie w domu? Weź skończ te swoje debilne żarciki i przestań się popisywać...
wysłane przez Kriz8
> A może nie było mnie w domu? Weź skończ te swoje debilne > żarciki i przestań się popisywać...
No może nie było cię w domu, bo miałeś pierwsze potyczki z elementarzem? Ale czy to upoważnia do stwierdzenia, że parę lat wstecz sytuacja była odwrotna? Jakoś rok w rok mam bieżącą ciepłą wodę a zimą ogrzewanie, nie było sytuacji odwrotnej.
-- Pokemony atakują...
Pokemony atakują...
wysłane przez
Moderator
0
moderator@mkm.szczecin.pl