Forum

Wakacje na torach. Kolej uruchomi dodatkowe połączenia

Ponad 70 połączeń uruchomi dodatkowo PKP Intercity na tegoroczne wakacje. Blisko 30 proc. takich składów pojedzie po torach na Pomorzu Zachodnim.
Cóż, szkoda, że szlak Wysoka Kamieńska - Golczewo - Płoty jest nieprzejezdny. Pociąg wakacyjny Świnoujście - Wysoka Kamieńska - Płoty - Kołobrzeg - Koszalin obsługiwany szynobusem byłby świetnym pomysłem dla turystów odpoczywających nad morzem.
margor napisał(a):

> Cóż, szkoda, że szlak Wysoka Kamieńska - Golczewo - > Płoty jest nieprzejezdny. Pociąg wakacyjny Świnoujście - > Wysoka Kamieńska - Płoty - Kołobrzeg - Koszalin > obsługiwany szynobusem byłby świetnym pomysłem dla > turystów odpoczywających nad morzem.

Są plany, żeby coś takiego uruchomić ale do tego trzeba i czasu, i szynobusów. Niewątpliwie byłoby to ciekawe połączenie.

-- Ten trzeci i najgłupszy...
marko napisał(a):

> Są plany, żeby coś takiego uruchomić ale do tego trzeba i > czasu, i szynobusów. Niewątpliwie byłoby to ciekawe > połączenie.

Pytanie - dla kogo miałoby być to połączenie? Ludzie jeżdżą nad morze do Międzyzdrojów, żeby się poopalać w Rewalu czy innych okolicach?

-- "Potem myśliwi przeszukując okolicę natknęli się na wypoczywającego jelonka. Gdyby tam była puma, to nie byłoby jelonka - powiedział Sobiak" - (C) onet.pl

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Mareczek napisał(a):

> > Pytanie - dla kogo miałoby być to połączenie? Ludzie > jeżdżą nad morze do Międzyzdrojów, żeby się poopalać w > Rewalu czy innych okolicach?

No właśnie ludzie z Koszalina czy Gryfic być może też chcieliby czasem pojechać nad morze do Międzyzdrojów. :-]
Robert napisał(a):

> No właśnie ludzie z Koszalina czy Gryfic być może też > chcieliby czasem pojechać nad morze do Międzyzdrojów. :-]

Pytanie 1. Czy pociąg przejedzie odcinek Koszalin - Międzyzdroje w 3 godziny, aby móc konkursować z PKS-em?

Pytanie 2. Czy pociąg zahacza o więcej madmorskich kurortów niż Międzyzdroje w stosunku do PKS, który jedzie wzdłuż wybrzeża?

Pytanie 3. Czy pociąg uzbiera odpowiednią ilość pasażerów skoro z Koszalina wykonywane są aż 2 kursy do Świnoujścia a z Gryfic żaden (liczba kursów świadczy o wielkości popytu)?

-- "Potem myśliwi przeszukując okolicę natknęli się na wypoczywającego jelonka. Gdyby tam była puma, to nie byłoby jelonka - powiedział Sobiak" - (C) onet.pl

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Mareczek napisał(a):

> Pytanie 1. > Czy pociąg przejedzie odcinek Koszalin - Międzyzdroje w 3 godziny, > aby móc konkursować z PKS-em?

Robi się w tym celu remont linii.

> Pytanie 2. > Czy pociąg zahacza o więcej madmorskich kurortów niż > Międzyzdroje w stosunku do PKS, który jedzie wzdłuż wybrzeża?

Nie zahacza. Jednak obserwując zachowania jakichś 85% Polaków to wolą kisić się w Międzyzdrojach lub Świnoujściu bo tak jest kozacko i szpanersko i ich dzieci nie będą płakac, że pojechali na wieś, a nie do miasta.

> Pytanie 3. > Czy pociąg uzbiera odpowiednią ilość pasażerów skoro z > Koszalina wykonywane są aż 2 kursy do Świnoujścia a z Gryfic > żaden (liczba kursów świadczy o wielkości popytu)?

Liczba kursów świadczy o braku taboru. Kupi się tabor to i na więcej połączeń jest szansa.

P.S znów dochodzimy do sytuacji "nie bo nie" i "nie da się bo...". Nikt nawet nie spróbuje zaryzykować, bo z góry zakłada, że się nie będzie opłacało.

-- Ten trzeci i najgłupszy...
marko napisał(a):

> Robi się w tym celu remont linii.

Szczególnie że magistrale się sypią, a PLK nie ma na nic kasy. Na pewno dla 4 pociągów w sezonie odpicują Wysoka - Płoty na 120.

> > Pytanie 3. > > Czy pociąg uzbiera odpowiednią ilość pasażerów skoro z > > Koszalina wykonywane są aż 2 kursy do Świnoujścia a z Gryfic > > żaden (liczba kursów świadczy o wielkości popytu)? > > Liczba kursów świadczy o braku taboru.

W PKS-ie?! Jeżeli ta relacja ma tak wielki popyt, to czemu tysiące autobusów starczają na obsługę miliarda wiosek a na Świnoujście brakuje? Chyba trochę przesadzasz :)

> P.S znów dochodzimy do sytuacji "nie bo nie" i "nie da się > bo...". Nikt nawet nie spróbuje zaryzykować, bo z góry zakłada, > że się nie będzie opłacało.

Ryzykować to sobie można w totka, a nie pieniędzmi podatników. Najpierw trzeba spojrzeć na sytuację, zorientować się i następnie podejmować decyzję, a nie wypisać wszystkie linie, które są jeszcze jakoś przejezdne i napisać, że tam będą przewozy.

-- "Potem myśliwi przeszukując okolicę natknęli się na wypoczywającego jelonka. Gdyby tam była puma, to nie byłoby jelonka - powiedział Sobiak" - (C) onet.pl

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Mareczek napisał(a):

> Ryzykować to sobie można w totka, a nie pieniędzmi podatników. > Najpierw trzeba spojrzeć na sytuację, zorientować się i następnie > podejmować decyzję, a nie wypisać wszystkie linie, które są > jeszcze jakoś przejezdne i napisać, że tam będą przewozy.

Ja nie napisałem żeby od razu robić tam pociągi. Zwróciłem tylko uwagę, że jeszcze studium wykonalności nie zostało zrobione, a Ty już piszczysz, że sie nie opłaca. Samo patrzenie na mapę nie stworzy opisu wykonalności danego przedsięwzięcia. Ba! Nawet samo stworzenie dokumentacji nie będzie odzwierciedlało czy dany pociąg będzie miał zyski czy nie. Przykład - Mielno. A dlaczego nie zrobimy czegoś takiego jak w Wielkiej Brytanii, gdzie przewoźnik Arriva kilka(naście?) lat temu wręcz wynajął ankieterów, którzy łazili od wioski do wioski na linii Settle - Carlisle i pytali mieszkańców, czy korzystaliby z połączeń i w jakich godzinach najczęściej? W ten sposób uratowali ruch lokalny na tej klimatowej linii. Może i u nas by się przydało zrobić coś takiego?

-- Ten trzeci i najgłupszy...
marko napisał(a):

> Ja nie napisałem żeby od razu robić tam pociągi.

A co robić?

> Zwróciłem tylko > uwagę, że jeszcze studium wykonalności nie zostało zrobione,

Ani słowa w Twoich wypowiedziach nie ma o studium wykonalności.

> a Ty > już piszczysz, że sie nie opłaca.

Piszczysz? Zadałem pytania na które nie dostał żadnych, konkretnych odpowiedzi.

> Samo patrzenie na mapę nie > stworzy opisu wykonalności danego przedsięwzięcia.

Ja nawet nie spojrzałem na mapę. Z resztą nie robiłem żadnego studium wykonalności, tylko pytam - kto miałby tymi pociągami jeździć, skoro te połączenie jest wg Ciebie ciekawe (czyt. atrakcyjne)?

> Ba! Nawet samo > stworzenie dokumentacji nie będzie odzwierciedlało czy dany pociąg > będzie miał zyski czy nie. Przykład - Mielno.

W Mielnie miała bardziej wpływ mała wydolności sprzedaży biletów i przejazd nie jednej setki pasażerów za friko.

-- "Potem myśliwi przeszukując okolicę natknęli się na wypoczywającego jelonka. Gdyby tam była puma, to nie byłoby jelonka - powiedział Sobiak" - (C) onet.pl

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez Robert 5

Mieszkańcy Szczecina i innych miast w regionie dotrą bezpośrednim połączeniem m.in. do: Krakowa, Warszawy, Lublina, Poznania [...]

Tak to jest napisane, jakby obecnie tych bezpośrednich połączeń nie było. :->