Forum

Gryfice: muzeum kolejki idzie pod nóż?

Blisko trzy godziny trwała operacja umieszczenia na platformie ciężarowej parowozu TY 3326, którą do tej pory można było podziwiać w muzeum kolejki wąskotorowej w Gryficach. Placówka jest stałą ekspozycją Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. "Tendrzak" - bo tak na niego mówią pracownicy skansenu, pojechał do muzeum w Sochaczewie. Czy nad gryficką ekspozycją zbierają się czarne chmury likwidacji?

wysłane przez margor

Smutne... :(((((((

Cudne miejsce, ale strasznie niedofinansowane, a bilety to nawet na pensje dla stróża nie starczą. Taka prawda. Żeby chociaż założyć fundację "Wąskotorówki Pomorza Zachodniego", która by wzięła pod swoją opiekę ocalały od wywozu tabor, na którą można by przekazać 1% podatku...

wysłane przez Bodek

Po pierwsze parowóz nosi oznaczenie Tya6-3326 i zbudowano go 90 lat temu więc jest dziś zabytkiem i to unikalnym!

Na zdjęciach widać, że podczas załadunku parowóz został uszkodzony - aż wygięła się jego rama przy wejściu do budki maszynisty. Firma która dokonywała załadunku powinna zostać obciążona kosztami remontu parowozu, bo operację przeprowadziła niefachowo! Do podnoszenia taboru kolejowego używa się specjalnych trawers wykluczających możliwość uszkodzenia nadwozia!

Parowóz zbudowany został w 1920 roku przez firmę Jung na zamówienie Ełckiej Kolei Powiatowej. W Ełku pracował do końca II wojny światowej, po czym został przeniesiony na kolejkę Piaseczyńską, gdzie faktycznie spędził 20 lat. Jednak ostatnie swoje lata od 1971 roku spędził na Pomorzu Zachodnim! Pracował m.in. w lokomotywowniach Koszalin, Białogard i Ińsko. Dlatego powinien pozostać na Pomorzu, czyli w miejscu, w którym spędził ostatnie lata swojego "życia" w stanie czynnym.

Warszawka zniszczyła Szczecin, bo potrzebowała cegieł na odbudowę swojej starówki, nie oddawajmy jej więc teraz bez walki innych dóbr, które wcale jej się nie należą!

A dla informacji Pani redaktor dodam, że Px48 nie jest żadnym rarytasem wśród parowozów. To jest obecnie najpowszechniej spotykany polski parowóz wąskotorowy. Występuje praktycznie na każdej zachowanej kolejce wąskotorowej, więc nie może być żadnej mowy o jego unikalności, zwłaszcza że pochodzi z lat 50 XX wieku.

wysłane przez Lukasy

Bodek napisał(a):

> A dla informacji Pani redaktor dodam, że Px48 nie jest > żadnym rarytasem wśród parowozów...

... a już na pewno nie poniemieckim.

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez wojtazz 42

Pozwolę sobie zacytować fragment wypowiedzi dyrektora Muzeum Kolejnictwa w Warszawie na łamach Świata Kolei (nr 6/2009): "ŚK: Jaka zatem przyszłość czeka instniejące oddziały? Dyr: [...]Są jeszcze oddalone od Warszawy o ponad pół tysiąca kilometrów Gryfice. Pytanie czy nie należy eksponowanego tam zbioru przekazać innej placówce muzealnej województwa zachodniopomorskiego, a gdyby się to nie powiodło - kolei piaseczyńskiej..." Czyli przekazanie do Piaseczna to ostateczność, tak ja to rozumiem, ale faktycznie MK chce się pozbyć swojego oddziału zamiejscowego w Gryficach. Ciekawe jak skutecznie będą poszukiwać kogoś kto mógłby to przejąć? A może utworzyć zamiejscowy oddział Muzeum Techniki z Niemierzyna... ;-)

-- Mają bessę, tzn. hossę, tzn. bessę, tzn. źle im idzie.
(C) by Jacek Gmoch-ME Portugalia 2004.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez margor