Forum

Jacek napisał(a):

> Jest dostępna gdzieś specyfikacja zamówienia? Ciekawi mnie > na przykład, czy przedziały 2 klasy będą > sześciomiejscowe. Zdaję sobie sprawę, że to byłaby pewna > niesprawiedliwość wobec tych, którzy płacą o wiele > więcej za ekspres

W IR Portowiec, jak się nie myle, cały skład jest zestawiony z sześciomiejscowych przedziałów drugiej klasy i nikt nie patrzy, że gdzie indziej dwójki sa ośmiomiejscowe.

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Mareczek napisał(a):

> W IR Portowiec, jak się nie myle, cały skład jest zestawiony > z sześciomiejscowych przedziałów drugiej klasy i nikt nie > patrzy, że gdzie indziej dwójki sa ośmiomiejscowe.

Ostatnio także ex-"jedynki" jeździły na RE Mewa ("Marlboro" były chyba na rewizji). Przy większym tłoku ludzie zastanawiali się, dlaczego w drugiej klasie przedziały są sześcio-, a nie ośmiomiejscowe ;)

-- "Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

Mareczek napisał(a):

>  > W IR Portowiec, jak się nie myle, cały skład jest zestawiony > z sześciomiejscowych przedziałów drugiej klasy i nikt nie > patrzy, że gdzie indziej dwójki sa ośmiomiejscowe.

Prawda, ale cały "myk" polega na tym, że te niby "dwójki" to w rzeczywistości zdegradowane wagony 1 klasy. Nawet oznaczenia serii tych wagonów, czyli "A-coś tam" PR-om zmienić się nie chciało.

Jeśli chodzi o poc. TLK to na linii Wawa - Łódź, bądź co bądź bardzo krótkiej, składy wagonowe (nie wiem czy wszystkie) są zestawione właśnie z wagonów 2 klasy z przedziałami 6 miejscowymi (141A). Skoro łodzianie mogą podróżować w takim standardzie, to niby dlaczego reszta Polski nie może?

Moim zdaniem gdyby udało się modernizowane wagony doprowadzić do standardu 141A, to mielibyśmy wagony na naprawdę dobrym europejskim poziomie.

A tak na marginesie - czy ktoś wie czym poza wnętrzem różnią się od siebie 141A i 111A? Bo konstrukcyjnie wydają się być identyczne (klasyczne Y-greki).