Informacje

Ponadtrzydziestoletnia stacja jest mocno zaniedbana. W podziemiach smród. W ciasno zabudowanych pawilonami handlowymi przejściach duchota. Kolejarze zarzekają się jednak, że za trzy, cztery lata dworzec będzie jak nowy. Chcą tu przeprowadzić generalny remont. Okazją do rozpoczęcia prac będzie modernizacja drugiej części tunelu średnicowego pod Śródmieściem - tej, którą jeżdżą pociągi dalekobieżne. Prace zaplanowano tam na 2009 rok. Potrwają trzy, cztery miesiące.

W tym czasie zamknięty Dworzec Centralny będą omijać wszystkie pociągi. Większość pojedzie przez Dworzec Gdański, gdzie w przyszłym roku mają być przebudowane tory i przebite przejście podziemne ze stacji metra pod ul. Słomińskiego na perony i Żoliborz.

PKP liczy na to, że dużą część robót na Dworcu Centralnym uda się wykonać właśnie w czasie jego zamknięcia. - Wtedy na pewno wyremontujemy kondygnacje podziemne z peronami i przejściami, w których teraz znajdują się pawilony handlowe - planuje Piotr Zatorski, dyrektor oddziału Dworce Kolejowe PKP SA. Trzeba tam wymienić kilometry instalacji podziemnych, wyszlifować kamienne perony i poprawić wystrój.

Remontu doczeka się też hala główna. Tu zakres prac nie jest jeszcze dokładnie znany. Wszystko zależy od tego, ile pieniędzy na remont znajdzie PKP. Dyr. Zatorski liczy na to, że do inwestycji dołoży się Unia Europejska. - Jest już wstępna zgoda Ministerstwa Transportu, by 2 proc. kwoty dotacji przeznaczonej na remonty torów w latach 2007-13 przesunąć na remonty dworców m.in. we Wrocławiu i w Warszawie - dodaje. I szacuje, że generalny remont Centralnego pochłonie ok. 40 mln euro.

PKP zostawia sobie furtkę dla większych inwestycji w przyszłości. W czasie remontu chce tak wzmocnić fundamenty, by w przyszłości postawić tam całkiem nowy budynek. Ma go wznieść prywatny inwestor. Pod jednym dachem oprócz części kolejowej (kasy, poczekalnie) znalazłaby się też część komercyjna z hotelem i biurowcem. Te inwestycje na Dworcu Centralnym zaplanowano dopiero po 2012 r.

Za to przed mistrzostwami Europy rozgrywanymi w Warszawie mają powstać całkiem nowe dworce Zachodni i Wschodni. Tu od początku inwestorem będzie prywatna firma wybrana podczas negocjacji.

źródło: Gazeta Wyborcza