Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Aż runie...

Agnieszka Stefan, Kurier Szczeciński,

dodane przez MQ

Od lat na stacji w Trzebieży nie zatrzymują się pociągi. Tamtejsze zabytkowe już obiekty niszczeją. Polskie Koleje Państwowe nie mają ani pomysłu na ich zagospodarowanie, ani planów dotyczących ich sprzedaży. Próby zbycia części nieruchomości podejmowano kilka lat temu... Bez efektu.
Pociąg do Trzebieży już raczej nie dojedzie. O wznowienie kursów turystycznych na tej trasie zabiegali m.in. miłośnicy kolei. Uznają ją za jedną z najbardziej widokowych w kraju. Oczywiście zwyciężył aspekt ekonomiczny. Osobowe połączenie kolejowe Szczecina czy Polic z tą miejscowością po prostu byłoby nieopłacalne. Innych pomysłów na zagospodarowanie obiektów kolejowych na całej trasie - od Polic do Trzebieży nie ma.

- W budynku dworca mieszkają ludzie - informuje Dorota Buczma, z Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Szczecinie PKP SA. - Mają umowy najmu bez prawa wykupu. W takim stanie to przejęliśmy. Nie mamy innych planów na zagospodarowanie tego obiektu. Dobrze, że ktoś tam mieszka, bo to zapobiega dewastacji. Część nieruchomości z tej stacji dzierżawi od nas Spółka PKP Cargo. W tej chwili nie planujemy ani remontów, ani sprzedaży tych obiektów.

Wiadomo jednak, że kilka lat temu część starej stacji w Trzebieży wystawiono na sprzedaż. Chętnych do kupna nie było. Poza budynkiem dworca, jest tam m.in. lokomotywownia i wieża ciśnień.

- Kolej już dwa lata temu wystawiła część tej nieruchomości na sprzedaż - wspomina Jan Antoni Kłys, inspektor ds. ochrony zabytków i dziedzictwa kulturowego w gminie Police. - Chciała za nią 300 tysięcy złotych. To była ta część bez zamieszkałego budynku dworca. Ale tam tylko około 900 metrów kwadratowych nadaje się do zagospodarowania. Pozostała przestrzeń jest zabudowana. I obiekty te są w ewidencji konserwatora zabytków. Stacja powstała w 1909 roku, a uruchomiono ją w 1910.

Policcy miłośnicy historii widzieliby na przykład w tych zabudowaniach muzeum. Interesowali się też nimi inwestorzy - ktoś chciał tam otworzyć bar. Wiele wskazuje jednak na to, że wszystko będzie tu dalej niszczało...

źródło: Kurier Szczeciński

brak komentarzy