Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Kolejowa awantura. Pociągi InterRegio wrócą na tory

Marek Rudnicki, GS24.pl,

dodane przez MQ

Województwo ma dać Polskim Liniom Kolejowym około 12 mln zł. To wynik ostatnich wydarzeń związanych z walką między kolejowymi spółkami. Wiadomo już że po 15 maja wrócą wycofane pociągi InterRegio.
Polskie Linie Kolejowe nie wpuściły na tory prawie 50 pociągów InterRegio, w tym czterech, łączących Szczecin z Warszawą, Krakowem i Gdynią.

Na wczorajszym posiedzeniu komisji gospodarki sejmiku wojewódzkiego o sytuacji spółki Przewozów Regionalnych (których zachodniopomorskie jest udziałowcem w 5,8 proc.) mówił wicemarszałek Wojciech Drożdż

Wicemarszałek jest jednocześnie członkiem rady nadzorczej spółki. - Długo pan mówił, ale ja chce wiedzieć konkretnie, jakie jest zadłużenie spółki w całości i ile z tego będzie musiało zapłacić zachodniopomorskie - domagała się radna Jacyna Witt.

To, że wicemarszałek jest członkiem rady nadzorczej obliguje go do zachowania tajemnicy na temat obrad rady - przypomniał radnym przewodniczący sejmiku Olgierd Geblewicz. Mimo to radni opozycycji zarzucili Drożdżowi ukrywanie danych.

- Skoro pan wicemarszałek nie udzielił pełnej informacji, to trudno - stwierdził krótko Olgierd Geblewicz. - Widocznie nie mógł powiedzieć. Dane te można było jednak wyłowić, uważnie słuchając wyjaśnień wicemarszałka. Odpowiedź ukrył między zdaniami. Stwierdził, że dostaniemy z funduszu kolejowego dopłatę w kwocie 12,9 mln zł.

Pieniądze pójdą na zakup szynobusów. Mimochodem dodał jednak, że pieniądze te "starczą na zapłacenie naszej części długu" i to "z małą górką". A oznacza jedno - za nasz udział w przewozach między regionalnych InterREGIO, będziemy musieli zapłacić z budżetu województwa około 12 mln zł.

Do tej pory do przewozów regionalnych województwo dopłaca około 68 mln rocznie. Pieniądze te pokrywają jedynie koszty związane z funkcjonowaniem PR na terenie naszego regionu. InterRegio, o które toczy się awantura, jest komercyjną działalnością spółki Przewozy Regionalne, do której teoretycznie żadne województwo nie dopłaca.

Skoro jednak PLK domaga się zwrotu długów (konkretnie PKP PLK - ponad 230 mln zł i PKP Energetyka - ponad 80 mln zł), to znaczy, że nie wszystko działa tak, jak mówi teoria i długi gdzieś powstały.

W finale wszyscy udziałowcy Przewozów Regionalnych będą musieli (proporcjonalnie do swoich udziałów) je pokryć. My w kwocie ok. 12 mln zł.

Jest i dobra wiadomość dla podróżnych. - Nasza spółka zobowiązała się zapłacić drugą ratę zadłużenia - zdradza nam Andrzej Chańko, dyrektor zachodniopomorskiej części Przewozów Regionalnych. - Stąd wnioskuję, że najdalej po 15 maja cztery wycofane pociągi ze Szczecina do Warszawy, Gdyni i Krakowa wrócą na swoje trasy.

źródło: GS24.pl

brak komentarzy