Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Zepsuł się zabytkowy zwodzony most kolejowy

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta.pl,

dodane przez zack1989; zmodyfikowane

Dwa razy dłuższa podróż z Gryfina do Szczecina i zablokowany szlak żeglugowy - awaria zwodzonego mostu kolejowego w Podjuchach spowodowała potężne perturbacje.
- Tak poważnych kłopotów z tym mostem jeszcze nie mieliśmy - mówi Ryszard Stachowicz z Polskich Linii Kolejowych.

Mechanizm podnoszący przęsło popsuł się tydzień temu. Barki kierowane były przez Odrę Zachodnią, pociągi jeździły normalnie. Kiedy zabrano się za naprawę, okazało się, że uszkodzenie jest bardzo poważne.

- Próbowaliśmy podnieść przęsło ręcznie - opowiada Stachowicz. - Trochę się uniosło. Opuściliśmy, ale potem już ani drgnęło.

Kolejarze na wszelki wypadek w czwartek zamknęli ruch kolejowy. Tego dnia jednak, w związku z Dniami Morza, zamknięta została żegluga na Odrze Zachodniej. Ponieważ bez podniesienia przęsła pod mostem większe jednostki nie przepłyną, żegluga na Regalicy także zamarła.

Jeszcze w piątek przed południem Stachowicz mówił "Gazecie", że kolejarze zdecydowani są uruchomić palniki, pociąć niektóre elementy konstrukcji i w ten sposób umożliwić podniesienie mostu.

- Obiecaliśmy wojewodzie, że w piątek odblokujemy szlak żeglugowy - mówił Stachowicz.

Po południu zadzwonił z dobrą wiadomością. - O 13.40 most udało się podnieść!

Nie oznacza to jednak końca kłopotów dla pasażerów pociągów relacji Gryfino-Szczecin. Najkrótsza trasa z Podjuch do Szczecina Głównego może być zamknięta nawet tydzień. Trzeba bowiem od podstaw wykonać kilka części zamiennych. Pociągi do i z Gryfina muszą jechać objazdem przez Dąbie, co wydłuża podróż o 25 minut.

Kolejarze podejrzewają, że awarię mostu mogła spowodować jakaś jednostka, która, nie czekając na podniesienie przęsła, próbowała przepłynąć pod spodem. Na elementach konstrukcji mostu widać ślady po świeżej kolizji.

Zwodzone przęsło nad Regalicą jest wpisane do rejestru zabytków. To jedyny czynny w Polsce kolejowy most zwodzony i jeden z nielicznych w Europie. Powstał w 1936 r. Po wojennych zniszczeniach odbudowano go i uruchomiono w 1948 r. Jest jedną z największych atrakcji corocznych Dni Techniki Kolejowej. W ciągu doby przęsło unoszone jest 10, a nawet 16 razy.

źródło: Gazeta.pl

Przeczytaj również: Uszkodzony most zwodzony (10.06.2010)

możliwość komentowania została wyłączona