Informacje

– Raport ma związek z prowadzonymi badaniami oraz mapą udogodnień dla osób niepełnosprawnych – tłumaczy Tomasz Rabiński, prezes fundacji Hussar. – Chcieliśmy zebrać ogólne informacje na temat potrzeb, możliwości oraz ich faktycznego stanu.

Pod uwagę wzięto budynek dworca oraz przejścia do najbliższych przystanków komunikacji. Przy testowaniu dworca wzięły udział dwie niepełnosprawne ruchowo osoby.

Szczególną uwagę zwrócono na brak pochylni dla wózków oraz wind, które ułatwiają przedostanie się na perony. Z tego powodu osoby poruszające się na wózkach muszą pokonać kilka razy dłuższa drogę.

Ciekawostka jest to, że na terenie dworca znajduje się zniszczone oznakowanie, zawierające nieaktualne numery telefonu, pod którym niepełnosprawni powinni otrzymywać informacje odnośnie podnośnika peronowego.

W raporcie uwzględniono także problem z dostępem do kas biletowych oraz punktu informacji. Wygodny dostęp dla osób na wózkach jest wyłącznie w Centrum Obsługi Klienta, które jest czynne w godz. od 8 do 19. „Okienka” kas znajdujących się w holu dworca umieszczone są zbyt wysoko.

Kolejnym utrudnieniem są toalety dla niepełnosprawnych, które znajdują się na zewnątrz budynku. Toaleta zamykana jest na klucz, który udostępniony jest w holu głównym. Autorzy raportu zwrócili uwagę, że toalety dla osób niepełnosprawnych powinny również znajdować się wewnątrz budynku. A problem można rozwiązać także przez zamontowanie dzwonka lub domofonu.

W przyszłym tygodniu w Szczecinie odbędzie się spotkanie przedstawicieli PKP S.A. i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., na którym wypracowane mają zostać rozwiązania ułatwiające osobom niepełnosprawnym korzystanie z budynku dworca i peronów na stacji Szczecin Główny.

– Chcemy, aby rozwiązania te zostały wprowadzone i udostępnione pasażerom jeszcze przed końcem tego roku – obiecuje Piotr Kryszak, rzecznik PKP SA. w Poznaniu.

Tymczasem Fundacja Niezależnego Życia Osób Niepełnosprawnych Hussar planuje raporty na temat kolejnych miejsc. – Robimy raporty stosownie do środków i możliwości. W przyszłości planujemy także kolejne opisy, jednak jeszcze nie postanowiliśmy, których miejsc będą dotyczyły – dodaje Tomasz Rabiński.

źródło: Moje Miasto