Wszystkie Z regionu szczecińskiego W skrócie Z kraju

region szczeciński artykuł

Szef PKP Intercity dla "Gazety": Szczecin też skorzysta na pendolino

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta.pl,

dodane przez zack1989

Będą nie tylko zmodernizowane pociągi na linii do Przemyśla, ale także nowy tabor, szybsze połączenia do Warszawy i Krakowa, więcej pociągów do Poznania i rozbudowa bazy w Szczecinie
Prezes PKP Intercity był w Szczecinie we wtorek. Wizyta miała związek z zakończeniem pierwszego etapu modernizacji wagonów obsługujących linie na trasie Szczecin - Przemyśl.

Andrzej Kraśnicki jr: Kiedy pasażerowie wybierający się w podróż ze Szczecina w kierunku Wrocławia, Krakowa, Przemyśla będą mieli stuprocentową pewność, że każdy pociąg jadący do tych miast będzie składał się tylko ze zmodernizowanych wagonów?

Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity: Od 5 listopada pojawią się w Szczecinie dwa pociągi ze zmodernizowanymi wagonami: "Kossak" i "Orkan" ["Kossak" to pociąg do Krakowa, odjazd o 5.23; "Orkan" odjeżdża do Wrocławia o 15.05 - red]. Stuprocentową pewność, że każdy wagon jadący trasą Szczecin - Przemyśl będzie wyglądał jak te zaprezentowane we wtorek na dworcu Szczecin Główny, pasażerowie będą mieć pewność w trzecim kwartale 2015 r. Wtedy zostanie zakończony program modernizacji wszystkich 218 wagonów obsługujących tę trasę. W tej chwili zakończyliśmy pierwszy etap, czyli modernizację 68. Druga partia - 150 wagonów - jest w produkcji w bydgoskiej firmie Pesa. Mamy też umowę o dofinansowanie z funduszy unijnych. W trzecim kwartale 2015 r. będziemy mieli na linii Szczecin - Przemyśl 20 zmodernizowanych pociągów dziennych i cztery nocne z kuszetkami i wagonami sypialnymi.

Będą inne inwestycje w tabor obsługujący pociągi do i ze Szczecina?

- Tak. Finalizujemy postępowanie przetargowe na zakup 20 fabrycznie nowych wagonów. Z nich oraz 14 naszych najlepszych wagonów sformujemy pięć bardzo komfortowych składów kursujących w relacji Szczecin - Poznań - Warszawa. Trzeci projekt, na którym skorzystają m.in. pasażerowie ze Szczecina, to zakup pociągów zespolonych mogących rozwinąć prędkość do 160 km na godz. [to składy podobne do słynnego pendolino, ale wolniejsze - akr]. Przetarg jest rozstrzygnięty, w najbliższych dniach będziemy podpisywać kontrakt. Te pociągi będą łączyć Szczecin i woj. zachodniopomorskie przez Poznań, Kutno, Łódź i Centralną Magistralę Kolejową z Krakowem. Szczecin otrzyma więc bezpośrednie połączenie z Łodzią, a także szybsze z Krakowem [obecnie pociągi do Krakowa jadą przez Wrocław i Katowice; podróż trwa 12 godzin - akr].

To oznacza nowości w rozkładzie?

- Tak. To oznaczać będzie dodatkowe połączenia. Wszystko to od końca 2015 r. Zmiana jakościowa będzie bardzo duża. Do tego czasu 70 proc. taboru będzie nowe lub zmodernizowane. Standardem będą klimatyzacja, nowoczesne toalety, fotele, indywidualne oświetlenie dla każdego pasażera.

O ile szybciej będziemy podróżować do Warszawy czy też Krakowa?

- Nie chciałbym się w tej chwili na ten temat wypowiadać. To będzie wiadomo podczas tworzenia rozkładu jazdy 2015-2016. Już jednak od najbliższego, nowego rozkładu [grudzień 2013 - red.] nieco szybciej będzie można dojechać do Warszawy. Teraz najszybszy pociąg pokonuje trasę w 5 godz. i 25 min. W rozkładzie będzie zapisany czas 5 godzin i 6 minut, chociaż ze względu na roboty torowe pociąg będzie jechał 5 godzin i 13 minut.

Pociąg Intercity z Warszawy do Szczecina odjeżdża o 16.55 (przyjeżdża o 22.10). Część podróżnych skarży się, że to za wcześnie. Czy ten pociąg mógłby odjeżdżać godzinę później?

- Musimy brać pod uwagę to, że pociąg ma przyjeżdżać do danej miejscowości o takiej porze, by pasażerowie mogli jeszcze skorzystać z dziennej komunikacji miejskiej. Mamy wiele doświadczeń, z których wynika, że pociąg docierający do celu np. o północy po prostu "umiera" - tak dramatycznie spada frekwencja. Oczywiście rozumiemy oczekiwania pasażerów, jeśli dalej będzie można skracać czas przejazdu, łatwiej będzie dopasować się do potrzeb.

Szczecin nie jest tak ważnym dla PKP IC miastem jak Poznań, Gdańsk czy Wrocław. Te wszystkie nowości docierają do nas najpóźniej.

- Szczecin nie jest ważnym węzłem przesiadkowym, bo to wynika z położenia geograficznego. Aglomeracja szczecińska nie jest jednak z naszego punktu widzenia taka mała. Dlatego planujemy, że Szczecin będzie miał bardzo dobre skomunikowanie z Warszawą i Poznaniem. Do Poznania będą jeździły pociągi co dwie godziny. Poznań będzie zaś po Warszawie drugim co do wielkości węzłem przesiadkowym w Polsce. Macie jednak pewien atut. Tu kończą się trasy pociągów i tu mamy swoją bazę postojową na Zaleskich Łęgach [obok stacji Szczecin Port Centralny - red.]. Przyjechałem do Szczecina nie tylko zaprezentować zmodernizowane wagony, ale także porozmawiać o rozbudowie naszej bazy. Pociągów będzie u was przybywać, będą to wagony o coraz bardziej zaawansowanej technologii. Musimy rozbudować tory i zaplecze. Także w postaci myjni wagonów.

Nocny pociąg do Warszawy "Szczecinianin" to wiekowe wagony, po osiem osób w przedziale, stare kuszetki. Ten pociąg się też zmieni?

- Tak. Nasze pociągi Pendolino, które będą kursować z Gdyni przez Warszawę do Katowic, praktycznie wyprą nasze najlepsze wagony, które tam obecnie jeżdżą. Ten tabor przesuniemy między innymi na TLK "Szczecinianin". W pewnym sensie także i Szczecin zyska na pendolino.

Pluskwy z siedzeń też znikną?

- Temat pluskiew został w PKP IC szybko zamknięty. Poddaliśmy odpowiednim zabiegom większość parku taborowego. Nie jesteśmy zresztą wyjątkiem. Takie wypadki zdarzają się na kolei nawet w Anglii czy Włoszech.

źródło: Gazeta.pl

brak komentarzy