Informacje
Gdańsk: Zabytkowa nastawnia bramowa w Gdańsku Wrzeszczu dostanie drugie życie
Michał Szymajda, Rynek Kolejowy,
dodane przez MQ
Nastawnia bramowa w Gdańsku Wrzeszczu, pochodząca z początku XX wieku, zostanie ocalona i wyremontowana. Decyzję w tej sprawie podjęło PKP SA.
Dyskusja na temat jednej z nielicznych zachowanych w Polsce nastawni bramowych, bez której mało kto wyobraża sobie Wrzeszcz, toczą się z grubsza od 10 lat. Pierwotnie obiekt miał być usunięty w związku z modernizacją magistrali Warszawa – Gdynia, ale PKP PLK, po licznych protestach, postanowiło obiekt zachować. W 2015 pomorski wojewódzki konserwator zabytków rozpoczął procedurę wpisywania obiektu na listę zabytków. Formalnie zabytkiem nastawnia stała się w tym samym roku. 5 lat później PKP SA postanowiła zająć się obiektem.
– Na początku marca podpisana została umowa dotycząca opracowania dokumentacji projektowej wykonania remontu należącej do PKP SA. nastawni bramowej, która znajduje się nad torowiskiem stacji Gdańsk Wrzeszcz. Po wykonaniu projektu (zgodnie z umową projektant ma na to 180 dni) przeprowadzone zostaną niezbędne prace remontowe. Prowadzone przez PKP SA. działania wynikają z decyzji wydanej przez Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego – mówi Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP SA.
Spółka planuje rozpocząć prace remontowe w 2021 r. Wykonawca prac będzie zobowiązany do uzgodnienia przebiegu prac ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe, która zajmuje się utrzymaniem infrastruktury kolejowej i prowadzeniem ruchu pociągów pod nastawnią.
- Po zakończeniu prac projektowych ogłosimy przetarg na roboty budowlane. Ostateczny koszt rewitalizacji nastawni będzie uzależniony od wyników postępowania przetargowego. Zakres prac remontowych będzie wynikał z wytycznych nadzoru budowlanego oraz służb konserwatorskich. Celem remontu jest zabezpieczenie obiektu przed degradacją i rewitalizacja zabytkowej substancji – wyjaśnia Michał Stilger. Co dalej będzie działo się z obiektem?
Po zakończeniu remontu nie jest planowane uruchomienie nastawni jako miejsca sterowania ruchem kolejowym, ponieważ funkcję tę przejął już inny obiekt. PKP SA nie planuje prowadzić w nim również działalności gospodarczej. Obiekt jest specyficzny i przygotowanie go np. do roli kawiarni nie jest łatwe.
– Jeśli w przyszłości pojawiliby się potencjalni najemcy, z pewnością podjęlibyśmy rozmowy na temat możliwości zagospodarowania obiektu. Z uwagi na specyficzną lokalizację konieczne byłoby wybudowanie drogi dojścia do nastawni oraz wykonanie prac adaptacyjnych, w tym doprowadzenie mediów. Przyszły najemca musiałby partycypować w tych kosztach – dodaje rzecznik PKP SA.
źródło: Rynek Kolejowy
brak komentarzy