Forum

Zimna i tłoczna Mewa aż do Poznania

Pociąg Mewa na trasie Szczecin - Warszawa ciągnął tylko dwa wagony. Ludzie stali ściśnięci na korytarzach, temperatura w przedziałach nie przekracza 10 st. C. - To skandal - denerwują się pasażerowie.

wysłane przez paki

Czyżby szykowała się powtórka z rozrywki? PeeRy są naprawdę miłą konkurencją wobec betonu PIC-u, ale znowu sami sobie strzelają samobója...

Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi

wysłane przez MarcinB

paki napisał(a):

> Czyżby szykowała się powtórka z rozrywki?

Podejrzewam raczej przypadek przy pracy, może znowu jakiś sensat-maruda dzwonił.

> PeeRy są naprawdę miłą konkurencją wobec betonu PIC-u, ale znowu > sami sobie strzelają samobója...

Tu raczej gola strzeliło im PKP-CARGO, co nie zmienia faktu, że tak być nie powinno.

A tak przy okazji to ciekawe kto redaguje artykuły w GW? Uczniowie czy dziennikarze? Mylenie PKP z PR, pasażerowie dzwoniący reklamacją, brak znaków interpunkcyjnych... rzetelność na tym cierpi.
Mr_Reaper napisał(a):

> A tak przy okazji to ciekawe kto redaguje artykuły w GW? > Uczniowie czy dziennikarze?

Ostatnio ogólnopolska GW uznała, że Mrożek i Kafka pisali horrory ;P A w lokalnym dodatku w jednym artykule znalazłem 3 poważne błędy. Niedługo GW będzie jak "Fakt" - niech dorzucą jeszcze zdjęcia - "pociągu - Syberii", gdzie ludzie grzeją się termoforami, itp. ;)

-- Jest super, jest super, więc o co Ci chodzi?

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
Mr_Reaper napisał(a):

> Tu raczej gola strzeliło im PKP-CARGO, co nie zmienia faktu, > że tak być nie powinno.

Od Marcela (który ma problemy z wysyłką):

"Gdyby PR miały swoje lokomotywy nie byłoby problemu. Zamiast "flagowej" ET22-125 która została odstawiona na obowiązkowy przegląd okresowy po 25 dniach pracy została wydana ET22-772, która nie posiada 2-go przewodu powietrznego na 0,8MPa wymaganego do poprawnej eksploatacji nowych wagonów. Niestety innych czynnych lokomotyw z 2-gim przewodem nie było, więc poszło to co pod ręką. Natomiast przewoźnik miał wystarczająco dużo czasu od wydania lokomotywy na znalezienie składu zastępczego co i uczynił, więc w czym problem? Można przecież było odwołać pociąg ze względu na brak lokomotywy."

-- Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez Lukasy

Mareczek napisał(a):

> została wydana ET22-772, która nie posiada 2-go przewodu > powietrznego na 0,8MPa wymaganego do poprawnej eksploatacji > nowych wagonów.

Dziś poszła na Portowca, więc pewnie z Mewą wróci.

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Ciekawe jak wygląda sytuacja z siódemkami w Cargo?. Mają coś? Jakiś czas temu ciągali nimi pociągi towarowe. Podobno dla oszczędności. Teraz PRom wypożyczają tylko byczki. Dziwnie troszkę.

wysłane przez mmm

Pt47 napisał(a):

> Ciekawe jak wygląda sytuacja z siódemkami w Cargo?. Mają coś? > Jakiś czas temu ciągali nimi pociągi towarowe. Podobno dla > oszczędności. Teraz PRom wypożyczają tylko byczki. Dziwnie > troszkę.

Wo sobotę "Barbakan" z Krakowa leciał z siódemką w malowaniu Cargo. Opóźnienie ponad 180 minut. Więc nie wiem czy to nowy zwyczaj czy awaria.

wysłane przez Lukasy

mmm napisał(a):

> Wo sobotę "Barbakan" z Krakowa leciał z siódemką w malowaniu > Cargo. Opóźnienie ponad 180 minut. Więc nie wiem czy to nowy > zwyczaj czy awaria.

Co do obsługi trakcyjnej - nie wiem. Opóźnienie było spowodowane jazdą na okrętkę z Gliwic do Lublińca. Pociąg nie jechał przez Krupski Młyn, tylko przez Strzelce Opolskie, Opole i Fosowskie.

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez MarcinB

Marcel - z problemami, ale napisał:

> Można przecież było odwołać pociąg ze względu na brak > lokomotywy.

Oczywiście, że można było, tylko: 1. Dopiero byłoby gadanie, że PR nierzetelne, że PR sobie kpi z podróżnych. 2. Chyba jednak lepszym rozwiązaniem jest zrealizowanie kursu z kilkoma nieogrzewanymi przedziałami, niż odwołanie pociągu.

> Natomiast przewoźnik miał wystarczająco dużo czasu od > wydania lokomotyw na znalezienie składu zastępczego co i > uczynił, więc w czym problem?

Największy problem jest w tym, że PR od nieszczęsnej "reformy" nie posiada lokomotyw elektrycznych. Tym samym jest zmuszony do funkcjonowania na łasce lub niełasce PKP-Cargo. Jeżeli prowadzę wypożyczalnię samochodów i dostaję zlecenie od klienta na "Vectrę", a podstawiam "Corsę" to JA ponoszę odpowiedzialność. Nie klient, który sprzedał przejazd "Vectrą" i takowej "Vectry" oczekuje ode mnie.

A w tym samym czasie, gdzieś w Polsce, w spółce siostrze czyli PKPIC... "epoki" obrastają bluszczem, "siódemki" ze "świnkami" idą na żyletki, "Huzaria" się zaczyna rozpadać, nowe wagony służą za noclegownię, ale ... to znany pies (a raczej suka) ogrodnika jest i nie ma co się dziwić. ;)

wysłane przez kolejarzpkp

Nie tylko Mewa jest zimna i zatłoczona. Proponuje przejechać się w niedzielę pociągiem REGIO z Frankfurtu (uwaga, mimo że nie ma możliwości zakupu biletu to pobierana jest opłata za wystawienie biletu w pociągu- bo przejeżdża przez granicę) do Poznania. 3 wagony piętrowe, od Rzepina zapełnienie około 90%, od Świebodzina ze 120%. Od Zbąszynka też było pewnie więcej. Poza tym ok 12 stopni na składzie. Jadąc tydzień temu REGIO z Zielonej Góry do Kostrzyna (p. 21:28) podczas postoju w Rzepinie poszedłem do drużyny pociągu, aby włączyli "grzanie" bo już nie szło wytrzymać. I co? U nich ciepło, a maszynista mówi "że jak u niego ciepło to i na składzie ciepło" i pokazuje mi że ogrzewanie jest włączone, wskazując na świecącą lampkę włączonego radiotelefonu. Odpowiedziałem mu że w EZT serii EN57 nie ma lampki sygnalizującej włączenie ogrzewania a poza tym jest oddzielny obwód do ogrzewania kabiny i składu. Gość się nieco zdziwił, ale ogrzewanie włączył. Dlatego radzę PR-om aby nie wbijać sobie piłki do własnej bramki a będą mieć coraz więcej klientów.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.