Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Szczecin bierze się za kolej metropolitalną
Stowarzyszenie Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego [SOM], któremu przewodniczy prezydent Szczecina Piotr Krzystek, podjęło kilka dni temu decyzję o konieczności przygotowania studium wykonalności dla Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej.
wysłane przez
Luke_Police
163
sliwka napisał(a):
> Oczywiste jest, że trzeba albo dobudować linię, która > obsłuży Osiedle Chemik, albo skomunikować dotychczasową > stację Police ze wszystkimi Osiedlami.
Wariant przesiadkowy jest kiepską alternatywą dla transportu indywidualnego. Skoro przez ileś lat przewozy pasażerskie do Szczecina z Polic funkcjonowały zarówno w komunikacji autobusowej, jak i kolejowej, a po iluś latach przewozy kolejowe zostały zlikwidowane, to o czymś to świadczy. Jak ktoś już wsiadł w autobus, to jechał nim do Szczecina i nie przesiadał się po drodze na pociąg (a możliwość przesiadki istniała przecież na trasach linii 101, 102, 103, 107) w postaci przystanków przy dworcu PKP lub przystanku kolejowym Szczecin Mścięcino. Uruchomienie regularnych przewozów autobusowych w postaci Linii Samorządowej ostatecznie dobiło kolejową linię do Trzebieży z tego powodu, o którym wspomniałeś. Mieszkańcy Trzebieży i miejscowości po drodze chcieli dojechać bezpośrednio do centrum Polic (do przychodni/szpitala, placówek oświatowych, czy centrum handlowego Kinga) i autobus w tym zakresie okazał się bardziej mobilny niż pociąg.
> Oprócz trudności technicznych (obecna linia > biegnie w tym miejscu na dość sporym nasypie) napotkamy > takie trudności jak ewentualne niespodzianki w ziemi - ot, > biegnie tamtędy strumyk, czy trudną kwestię likwidacji > ogródków działkowych (temat stoi od lat) oraz skweru im. > Jana Pawła II wraz z jego figurą... już widzę te > protesty.
W proponowanym kształcie to rozwiązanie nie przejdzie, no chyba, że pociąg pojedzie w tunelu.
> piaskowniku (który ma być w > przyszłym roku pętlą i zapleczem socjalnym dla linii 107)
A z tego pomysłu przypadkiem nie zrezygnowano na rzecz zrobienia tam parkingu dla samochodów osobowych?
> Fantazjując warto też pomyśleć nad innym rozwiązaniem - > wykorzystaniem bocznic Zakładów Chemicznych i zrobienie > czegoś na kształt pętli wokół miasta. Linia kolejki > biegłby do obecnej stacji Police, dalej niemal do zakładów > (ewentualny przystanek przy fabryce) dalej istniejącymi > torami w kierunku Tanowa, odbijały by w okolicy obecnego > wiaduktu w ciągu ulicy Piotra i Pawła na południe (od tego > miejsca trzeba by wybudować nową linię) biegnąc przez > pola, łąki i lasy wokół osiedla i włączały się w > istniejącą linię przez stacją Police Mścięcino (wymaga > to wybudowania aż 6 km torów, ale po równych i > niezagospodarowanych ternach, kolejka obsługiwałaby > jednocześnie stare i nowe Police).
Twój fantazyjny pomysł jest zdecydowanie lepszy niż dwa pomysły, które cytowałeś wcześniej. Kolejka w zaproponowanym kształcie mogłaby nawet obsługiwać Trzeszczyn, w końcu to rzut beretem od stacji Police Chemia. Ale znając życie, plany SKM do Polic na marzeniach się skończą...
-- Na tym forum nie rozmawiam o tramwajach.
> Oczywiste jest, że trzeba albo dobudować linię, która > obsłuży Osiedle Chemik, albo skomunikować dotychczasową > stację Police ze wszystkimi Osiedlami.
Wariant przesiadkowy jest kiepską alternatywą dla transportu indywidualnego. Skoro przez ileś lat przewozy pasażerskie do Szczecina z Polic funkcjonowały zarówno w komunikacji autobusowej, jak i kolejowej, a po iluś latach przewozy kolejowe zostały zlikwidowane, to o czymś to świadczy. Jak ktoś już wsiadł w autobus, to jechał nim do Szczecina i nie przesiadał się po drodze na pociąg (a możliwość przesiadki istniała przecież na trasach linii 101, 102, 103, 107) w postaci przystanków przy dworcu PKP lub przystanku kolejowym Szczecin Mścięcino. Uruchomienie regularnych przewozów autobusowych w postaci Linii Samorządowej ostatecznie dobiło kolejową linię do Trzebieży z tego powodu, o którym wspomniałeś. Mieszkańcy Trzebieży i miejscowości po drodze chcieli dojechać bezpośrednio do centrum Polic (do przychodni/szpitala, placówek oświatowych, czy centrum handlowego Kinga) i autobus w tym zakresie okazał się bardziej mobilny niż pociąg.
> Oprócz trudności technicznych (obecna linia > biegnie w tym miejscu na dość sporym nasypie) napotkamy > takie trudności jak ewentualne niespodzianki w ziemi - ot, > biegnie tamtędy strumyk, czy trudną kwestię likwidacji > ogródków działkowych (temat stoi od lat) oraz skweru im. > Jana Pawła II wraz z jego figurą... już widzę te > protesty.
W proponowanym kształcie to rozwiązanie nie przejdzie, no chyba, że pociąg pojedzie w tunelu.
> piaskowniku (który ma być w > przyszłym roku pętlą i zapleczem socjalnym dla linii 107)
A z tego pomysłu przypadkiem nie zrezygnowano na rzecz zrobienia tam parkingu dla samochodów osobowych?
> Fantazjując warto też pomyśleć nad innym rozwiązaniem - > wykorzystaniem bocznic Zakładów Chemicznych i zrobienie > czegoś na kształt pętli wokół miasta. Linia kolejki > biegłby do obecnej stacji Police, dalej niemal do zakładów > (ewentualny przystanek przy fabryce) dalej istniejącymi > torami w kierunku Tanowa, odbijały by w okolicy obecnego > wiaduktu w ciągu ulicy Piotra i Pawła na południe (od tego > miejsca trzeba by wybudować nową linię) biegnąc przez > pola, łąki i lasy wokół osiedla i włączały się w > istniejącą linię przez stacją Police Mścięcino (wymaga > to wybudowania aż 6 km torów, ale po równych i > niezagospodarowanych ternach, kolejka obsługiwałaby > jednocześnie stare i nowe Police).
Twój fantazyjny pomysł jest zdecydowanie lepszy niż dwa pomysły, które cytowałeś wcześniej. Kolejka w zaproponowanym kształcie mogłaby nawet obsługiwać Trzeszczyn, w końcu to rzut beretem od stacji Police Chemia. Ale znając życie, plany SKM do Polic na marzeniach się skończą...
-- Na tym forum nie rozmawiam o tramwajach.
Technik serwisu :)
